Ooo, już koniec? Tak się dobrze czytało Pozdrawiam cieplutko

Witaj Agato! do godziny 14 i do 9 strony słuchałam opowieści, nic nie wpisywałam, bo musiałam zrobić przerwę na spotkanie tłusty czwartek, "Odchudzanie przez pączkowanie"
a tu dalej następne 9 stron.
Jesteś wytrwała w pracy w ogrodzie. Wiem ile wysiłku włożyłaś, i dlatego pięknieje coraz mocniej.
Na jutro zostawiam następne strony. Pozdrawiam.

Dziewczyny, dzięki za wizytę, dziś pozwolę sobie zajrzeć do Was, wczoraj po takim maratonie miałam już serdecznie dość

Maraton, ale jaki ciekawy w treści i w formie! Dziękuję, że chciałaś podzielić się swoją historia z nami. To jest jak pamiętnik.
Brawo za działania!
Życzę udanego bieżącego sezonu.

Hania dziękuję za wsparcie. Obecnie rozmyślam nad nowymi nasadzeniami na bylinówce. Przymierzam się do rdestu, agastache, przetacznikowców oraz wernoni i rdestu ale w wydaniu Persicaria polymorpha

Wernonię widziałam w Wojsławicach i podoba mi się jej kolor i rozmiar.
Natomiast Persicaria polymorpha zachwala Tomek Grochowski więc i ja spróbuję. Potrzebuję roślin na tyły rabaty

W przeciwieństwie do nas Ja tam nie miałam dość Czekałam z wpisem aż skończysz swoją opowieść. Niesamowite zmiany wprowadziłaś. Bardzo mi się podoba też Twoje podejście - ta pewność, że będzie jeszcze ładniej. Nie wątpię.
Odwaga w zestawienaich roślin też mi się podoba - werbena i krokosomia na przykład. Energetycznie i ciekawie.
Nie wiem, co wymyśliłaś na rabatę na wprost tarasu, ale anabelki mi się tam podobały, na jednym zdjęciu były takie ładne, duże, kwitnące. A może gdybyś im takie obręcze dała, nie pokładały by się?
Na tej stronie obręcze widoczne są na kilku zdjęciach. (Zadanko: na ilu?)
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3422-anglia-czerwiec-2013?page=18

AsiaK_Z dziękuję że mnie " wysłuchałaś" to już była pora na to by się przedstawić, to co zrobiłam to tylko i wyłącznie zasługa inspiracji na Ogrodowisku. Wasze ogrody są tak piękne, każdy inny można się tam zatopić.
Poza tym nie ukrywam, że nie mam z kim porozmawiać o roślinkach. Mój mąż tylko motoryzacja i kropa

I widzę, że miłośniczka bylin Fajnie
Urokliwe są też liatra, odętka i mikołajek.

margaretka3 - tak anabelki są piękne nawet jak przekwitają, ten limonkowy kolor jest śliczny, ale pierwszy większy deszcz i wszystkie leżą.
U mnie rosły w słońcu, były ooogromne, kwiaty większe od mojej głowy, ale jak tylko woda je obciążyła to leciały w dół. Też myslałam o podpórkach, ale przy szpalerze który chciałam zrobić - na początek długość 20 m to bym padła. Poza tym jest to rabata którą widzę z okien tarasu i każda " niedoskonałość" będzie mnie irytować jak tylko spojrzę. Wiem, ze od razu będę lecieć i poprawiać, Chcę sobie to darować
A podpórki - już zapowiadziałam mężowi że ma mi zrobić, kiedyś widziałam prosty sposób jak Monty to robił, teraz i ja się do tego zabiorę. Tym bardziej że peonie w tym roku będą już ich potrzebować.

Mikołajka mam jednego - kupiony w biedronce, na opakowaniu było JEŻÓWKA PURPUROWA