Agata, wciąż mi szczęka opada Jak szeroką masz tą bylinówkę? I od razu pytanie, jak szeroką zrobiłabyś, gdybyś na jej plecach miała sadzić krzewy typu kalina itp.? Ja zaczęłam powoli kopać ziemię, ale mam wątpliwości czy nie za wąsko.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Tak, bodziszek wspaniały jest chyba najładniejszym z bodziszków. Też go mam i się nim zachwycam. Piękna już Twoja bylinowa, a ile roślin jeszcze zakwitnie na niej
Agatko wstawiłam zdjęcia Lykkefund.
Szerokość to 3,8 metra. Tam gdzie peonie, mam ścieżkę, ale potem pewnie przebijać się będę przez rośliny jak w najstarszej części bylinówki. Dosadziłam tam bodziszki i chaber białawy więc potencjał jest.
Kalinę możesz prowadzić dość wysoko więc pod nią się coś zmieści. Zobacz u mnie jest posadzona tak morwa, pod nią mam żółwika ukośnego, dosadziłam kosaćce. Ale nie zmienia to faktu, że ze 3-4 metry powinnaś liczyć.
Mirko no teraz już goździki brodate się szykują i powoli bylinówka będzie z niebieskiej przechodzić w różową za sprawą floksów, monard, jeżówek, sadźców... wernonia pewnie jeszcze musi podrosnąć Tak samo jak nasadzenia nowych bylinek, ale rosną prężnie więc w przyszłym roku będzie już co oglądać
Kurna no miłość do nich hahaha
A poza tym wiosną obornik przekompostowany i warstewkę kompostu na to
przeczytałam u Ciebie o penstemonach, szukam takiego który nie przemarza