Wielkie dzięki, takie słowa to zawsze motywacja. Co raz cieplej za oknem, chciałoby się już wyskoczyć ale rozsądek bierze górę. Oglądam Wasze ogrody w oczekiwaniu na pierwsze zwiastuny wiosny
Do wielkości działki się przyzwyczaiłam i wydaje mi się, że chyba nie odnalazłabym się na mniejszej. Mój ojciec mówił, że za duża i powinniśmy ją podzielić i sprzedać. Całe szczęści tak nie stało, bo ja byłam właścicielem od początku. Jest dom, domek gospodarczy, miejsce dla męża a jeszcze zostało kawał pola na warzywnik, jagodnik, na kompost i spokojnie jeszcze by kury trzymał Gdy tylko zobaczyłam je u Kondzia, zakochałam się bez reszty
Zawsze to swoje ekologiczne i smaczne jajo lepsze niż kupne.....i ma kto przetwarzać resztki ogrodowe, ale muszą być oddzielone od ogrodu bo inaczej ogrodu nie będziePrzerabiałam
Sylwia wiem o tym to małe podstępne pierzaste stworzenia, wydrapią dziurę akurat w tym miejscu gdzie nie powinny i wydziobią dziurę w najładniejszym pomidorku
Zrezygnowałaś z kurek? czy miałaś je w innym miejscu?