Hej Agatko!Dychasz przy tym urodzinowym maratonie???Chyba dychasz, bo już plany przeróbkowe rabaty są

To może zrób pół na pół? Ten tort znaczy się

Ja sprzątać za mocno nie będę bo wciąż jakieś prace trwają.
Kuchnie już sobie posprzątałam ze 2 tygodnie temu, Antek ma o swój pokój dbać więc jak posprząta tak będzie miał. Pokój Zosi zostaje, ale to na ostatni dzwonek bo u niej grasuje wieczne tornado W salonie wciąż składowisko rzeczy więc staram się już nie patrzeć w tą stronę. Żyję myślą, że niedługo spać będę na górze i w końcu będę miała swoje biuro, bo mnie już k....ca bierze I tym optymistycznym akcentem kończę i idę robić sobie kawcię

A jakie torty? Tradycyjne z "ciężką" masą czy na śmietanie??? Ja uwielbiam te ciężkie Na święta robię tort orzechowy z masą kawową i oczywiście zmiękczony spirytusikiem
Mojej młodszej na urodziny tort bezowy z masą z mascarpone + bakalie (albo maliny jak zmieni zdanie)

U nas taki szalony jest sierpień - urodziny synów 11, 14 i 29.
Najmłodszy tez miał być sierpniowy, ale się troszkę pospieszył.
No i jeszcze Mąż z sierpnia, ale to już jeden tort z Mikołajem, bo obaj z 11.
Na szczęście torty waczarowuje starsza córka.

Noo..optymistycznie to brzmi...bedziesz mieć niedługo więcej przestrzeni do zagospodarowania...a potem tak jak ja, do zagracania, po wyprowadzeniu sie dzieciaków i wnusi to na góre wchodze raz na 10 dni żeby podlać kwiatki albo jak chce skorzystac z tamtej górnej łazienki...