Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z Pszenicznej ...

Z Pszenicznej ...

tulucy 21:50, 24 mar 2017


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Agata chyba masz rację, w dwóch miejscach napisali, że dwuletni. No to w ogóle jak mogli mi sprzedać przekwitającą roślinę? Żebym sobie nasionek pozbierała?

W ogóle to dzięki wiesz za co
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Gruszka_na_w... 22:54, 27 mar 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Co tam? Jak tam? Na strychu dalej, czy na łonie natury działasz?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
jankosia 23:10, 27 mar 2017


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
AgataP napisał(a)


Nie wiem czy on nie jest dwuletni - czyli tak jak naparstnica - wysiewa się, rośnie, zakwita w kolejnym roku i bach umiera... może jakieś nasionka przetrwały i coś się pojawi, ale za cholerę nie wiem jak miałyby wyglądać


Arcydzięgle już powinny być na powierzchni- coś jakby między marchewką a selerem
On jest dwuletni dlatego cię w zeszłym roku o nasionka pytałam i o to czy z nasion też będzie potem bordowy. Może takie odmianowe to później wychodzą? Na pocieszenie dodam że mój czekoladowy fenkuł który też miał liche szanse przetrwał. Niechcący jedną sadzonkę wyrwałam bo myślałam że bylica ale wsadziłam z powrotem. Potem niechcący zdeptałam usłyszawszy tylko krótkie "chrup". Nie wiem czy ten nieszczęśnik wykaże jeszcze wolę życia po tym wszystkim ale mam inne sadzonki w bezpieczniejszym miejscu i też żyją. A ty nic a nic nasion tego arcydzięgla nie masz? Czy wysiałaś od razu do gruntu po prostu? Bo jestem strasznie ciekawa A powiedz mi jeszcze, on miał bordowe kwiatostany czy liście też?
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
AgataP 09:44, 30 mar 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Co tam? Jak tam? Na strychu dalej, czy na łonie natury działasz?


Gruszko - na górze działa mąż, robi elektrykę, zakłada kontakty i przełączniki. Idzie wszystko powoli bo albo w weekend albo po pracy więc uczę się oooogromnej cierpliwości.
Dochodzi do tego jeszcze szwankujące auto, które mąż musi naprawić.
A ja drepczę już by ogrodzenie warzywniaka ruszyć, ale nie mam pojęcia kiedy bo do tego też mąż potrzebny.... chyba powinnam mieć dwóch mężów lub pomocnika na etacie

Tymczasem w ogrodzie prace posuwają się do przodu.

Cała bylinówka i różanka dostały przekompostowany obornik. Zaprzyjaźniony dostawca już nawet nie dzwoni tylko przyjeżdża pod dom - wzięłam 15 worów obornika i 10 worków ziemi ogrodowej specjalnie do warzywnika i na nowe nasadzenia.
W tym roku bylinówka dodatkowo dostała jeszcze na obornik, przekompostowaną korę z liśćmi brzozowymi. Liczę że więcej wilgoci się będzie utrzymywać pod taką warstwą. Jak się sprawdzi to będę dosypywać co roku ziemi liściowej. Na jesieni zostawiłam ponad 20 worków z liśćmi. Na przyszłą wiosnę będą gotowe.

Bylinówka się zieleni













____________________
Z Pszenicznej...
AgataP 09:49, 30 mar 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Dołożyłam też drugą część nawadniania na część bylinówki i różankę.
Niby 100 m, a na rabatach nie widać Ale ogromnie się cieszę że nie będę musiała z węża lać na rośliny, powoduje to jednak szok termiczny dla roślin.

Ostróżki uratowane z OBI - marniutkie w kącie już stały na jesień.
Wyczaiłam je i proszę jak pięknie odbijają



Róże obcięte, też dostały obornik. Potem już tylko gnojówka z pokrzyw.
Z tyłu Louis Odier, przyginałam gałązki mu w tamtym roku więc w tym powinien mieć więcej kwiecia.




____________________
Z Pszenicznej...
AgataP 09:54, 30 mar 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Skrzynie już prawie napełnione, zostały jeszcze dwie środkowe do uzupełnienia.
Pierwsza już obsiana a w ostatniej będzie cukinia więc nie musi mieć wysoko, dostała za to dużo obornika



Rabarbar, u mnie jest nie do zdarcia - mam takie 3 kępy



Reszta też się pokazuje, tylko maliny jesienne się obciągają. Nie wiem czy to jeszcze nie pora na nie, czy może przemarzły...





____________________
Z Pszenicznej...
AgataP 10:02, 30 mar 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Hortensjowa przycięta, obsypana kompostem, wychodzą czosnki, choć w połowie i tak zapadły się pod ziemię - jak nie nornice to może kret je wpiep....ł cholerka wie...

Od razu mówię mam tam paski włókniny - nie zamierzam jej ściągać, bo chwasty zza siatki zaatakowały by mnie momentalnie.
Pojawia się już molinia, widzę że są straty, bo może za późno ją sadziłam.
Ale w sezonie uzupełnię ją w razie czego. Plany są by powiększyć jej nasadzenia, ale poczekam jak się będzie prezentować w tym roku u mnie.



Trawnik lub teren zielony, bo to trawnik nie jest przejechałam wertykulatorem. Pierwszy raz w życiu Tona siana wyszła. Nie wspominam że mam górki, dołki, garby, doliny wszystko tylko nie teren równy. Podsypałam kompostem i chyba będę uzupełniać jeszcze w trakcie sezonu, bo dzieciarnia i pies musi po czymś biegać. Założenie nowego to plany chyba mocno daaalekosiężne
____________________
Z Pszenicznej...
ren133 10:04, 30 mar 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Agata A jakie duże masz te skrzynie? i co ile cm robisz grządki?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
AgataP 10:05, 30 mar 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
A żeby nie było, ja też mam łączkę krokusową,






Patrzę na nią z salonu codziennie.

Iryski w donicach. Sadziłam na jesień piętrowo cebulki i sama jestem ciekawa efektu.

____________________
Z Pszenicznej...
AgataP 10:08, 30 mar 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
A to furtki dwie do nowego ogrodzenia



Ogrodzenie będzie niejednorodne, część sztachetowa, część będzie to pergola z siatką pod róże, a jeszcze inna część - siatka + żywopłot ale to może na jesień.
Jak postawię na miejscu wtedy zadecyduję o jego kolorze - kusi mnie bielone drewno..

____________________
Z Pszenicznej...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies