Gosiu ja też uwielbiam te niebieskości, za moment będzie inna tonacja, bardziej dziewczęca więc gapię się i ja.
Goździki są świetne, pięknie kwitną, idealne do wazonu. Kocham babcinie kwiaty. Chciałabym jeszcze mieczyki ale pamiętam że się mocno pokładały więc odpuszczam, a do dalii jeszcze nie dojrzałam. Ale kto wie ...
A co do ziemi - Gosiu co roku wiosną sypię na rabatę kompost w ilości około 250 -300 kg do tego obornik przekompostowany coś koło 150 kg. W sezonie sypię trawę z koszenia. Co jakiś czas jak się uda to wprowadzam tą trawę do ziemi dziabiąc motyką. Raz lub dwa razy w sezonie podlewam florovitem do kwitnących i to już wszystko
W przyszłym roku powinna mi się " zrobić" ziemia liściowa więc też pójdzie na bylinówkę. Buziaki dla Ciebie też
Bożenka byłam, normalnie nie wierzę że taki grad był, toż to sieczkę zrobił ze wszystkiego... ale masz rację dobrze że w domu ciepło i bezpiecznie. Rośliny sobie poradzą
Dziewczyny było ostro ale skończyło się na tym, że rośliny leżą ale nie są poszatkowane jak u Bożenki.
Lało i padał grad, dobrze że wszystko od strony wschodniej, wszystko na siebie przyjęły brzozy, naginały się wręcz nad bylinówką. Ta dzięki temu prawie nie zauważyła nawałnicy. Tylko deszcz obciążył wszystko.
Więcej podpórek muszę wyprodukować na przyszły rok
Dzieciaki nie mogły zasnąć z tego wszystkiego, dziś trudno było je dobudzić rano. Spadam do pracy