AgataP
14:29, 06 sie 2018

Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Ja nie podlewam, ostatnio przeszły takie dwie ulewy że ziemia nasączyła się dobrze, trawa pięknie odbiła. Rankiem jest dużo rosy więc trawa ma co pić.
Warzywnik tylko kontroluję.
Ja też mam takie podejście, w tym roku zaplanowałam skończyć ścieżki i prawie to już zrobiłam. Mam małe poprawki i będzie dobrze. Do tego kończę jeszcze jeden projekcik i plan na ten rok wykonany. Może jakieś przesadzenia jesienią, ale niekoniecznie

Na sezon kolejny zostawiam sprawę mojego nieudanego tarasu i miejsca pod basen, chcę to trochę ucywilizować bo na razie stoi na trawie i wciąz mam wrażenie nieporządku wokoło. A tak nie lubię...
____________________
Z Pszenicznej...
Z Pszenicznej...