Świetny pomysł z miejscem dla hoteli, pamiętam dywagacje o tym zakątku pomysłowo zamknięta oś widokowa, a same domki superaśne, koronkowo bardziej czy wzór kwiatowy z wiejskich chat, sama nie wiem, ale co się nawierciłaś Daszki gdzieś zamawiałaś? Bo to one sprawiają mi zawsze największy problem.
Agato, zadam pytanie z cyklu śmiesznych ale się nie śmiej proszę Wyrósł mi na rabacie przecudnej urody słonecznik, wielki, ogromny, aż pot z nigo spływa (upss. to nie ta bajka ) ale dorodny w każdym razie (z ziarenek po ptaszkach żeby było ciekawiej) Do brzegu kochana, do brzegu: czy ja mam go ściąć (szkoda mi trochę) czy ma sobie tak sterczeć z opuszczonym łebkiem? Trochę się boję, że jak pieprznie jak długi to roztrzaska się w drobny mak i guzik będzie z niego, ale jest taki okazały, ze żal podejść do niego z siekierą
I jestem w kropce...
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Słoneczniki mają to do siebie że stoją i zasychają w pionowej pozycji, chyba że siły wyższe zasądzą inaczej -czytaj burze i silne wiatry.
Jak chcesz go zostawić to przywiąż go do jakiegoś palika i niech zostanie - ptaki bo wyczyszczą. Jeśli chcesz go sama skonsumować to ciachnij a resztę wyrwij, lub przynajmniej przytnij przy samej ziemi, by Cie nie denerwował badyl. Potem go usuniesz z korzeniem
nie wiem czy o taką odpowiedź Ci chodziło, jeśli chcesz pytaj o wszystko po to tu jesteśmy..
Mariolka, no tak powstało pytanie do czego prowadzić ma ścieżka... teraz temat rozwiązany i już.
W przyszłym roku planuję domki dla motyli na rabacie bylinowej, ale muszę zamówić gotowe - nie umiem takich podłużnych otworów robić, poza tym nie mam czym
Daszki na słupkach mam ocynkowane kupowane w markecie budowlanym - groszowe sprawy, na te słupy miałam problem, bo one 14x14 i nie mogłam znaleźć. Zamówiłam 15x15 liczę że nie będą aż tak za duże...
A nawierciłam się owszem, za wszystkie czasy Teraz tylko czekać czy komuś się tam spodoba
Iwonko dziękuję bardzo, kiedyś w gazecie zobaczyłam szkic takiego hotelu dla owadów i od tej pory tkwiło mi to w głowie, w końcu po 2 latach zrealizowałam plan. Tym bardziej że słupy zostały mi z budowy domu, czekały tylko na wykorzystanie.
rewelacyjne te hotele! zainspirowałaś mnie
najpierw sobie narysowałaś wzór a potem wiertarką zrobiłaś dziury?
o czymś jeszcze trzeba pamiętać?
gdzie te daszki zamawiałaś?
Ania, najpierw rysunek na drewnie, potem nabijałam punkty gdzie miałam wiercić. Potem wiertarka + wiertła do drewna + płaskie wiertła.
Potem papier ścierny, malowanie i wybór lokalizacji
Daszki są na A... zależy jaki rozmiar słupa zrobisz
Opanowałaś teren do perfekcji!!!!!!!
Podziwiam za pomysły, konsekwencję i pracowitość
I trawniczek śliczny ... pracujesz jak mróweczka ... jak dwie mróweczki