Agata dzięki za pomysł z siatką, obgadaliśmy z M i będziemy zakładać

Agatko, zaglądam i macham.
Cieszę się, że u ciebie wszystko ok. Ostatnio z Margarete mówiłyśmy o Tobie, że czas chyba na jakąś naszą kolejna wyprawę. Należy ci się przecież chwila relaksu po tych remontach. Planujemy niskobudżetowy wypad we wrześniu...damy znać.

Chyba cos mnie ominelo... ale widze ze dajesz rade. Zdrowia zycze

Ogrod, dom.... Ty to masz kobieto krzepe, mi wszyscy mowia ( albo mowili, bo teraz dziwnie o mnie mowia, jak wyrodna matka moze zostawia rodzine na 2msc i sie spelnia zawodowo za wielka woda) ze mam moc, ale przy Tobie to mam kompleksy. Przeciez Ty masz kawal ogrodu a mi jeszcze dooouposcisk nie puscil, bo tak masz cudnie. Rosliny, sciezki, warzywniak. Wyobrazam sobie ile samozaparcia, potu, bolu plecow odciskow musialo Cie to kosztowal, ale WARTO bylo. Jestes moim natchnienim. Sciskam, tule i caluje Cie mocno