Agata, ja też głównie podczytuję, czasem coś wrzucę, ale mało. Komórką już prawie nie robię, a z aparatem nie chce mi się biegać. Zresztą mam takie tyły w ogrodzie, że masakra. U Ciebie pięknie, po zdjęciach suszy nie widać.

Słodziaki - kociaki.

Makao_J napisał(a)

Słodziaki - kociaki.

Słodziaki - to jest rodzeństwo ale każde ma inną kocią osobowość

Witaj Agatko Widzę, że przebywałaś w bliskich moich stronach:Sandomierz i Ujazd Super że znalazłaś czas na tak wszechstronny wypoczynek
Na ogród nie narzekaj, jest piękny. Ja po tych suszach trochę wyluzowałam. Nie wygra się z upałami. Nawet podlewanie nie jest tym samym co deszcz.
Pozdrawiam

I na to planowanie warzywek na rok przyszły i w związku z tym Twoją obecność na Forum bardzo liczę.

Pszczelarnia napisał(a)

I na to planowanie warzywek na rok przyszły i w związku z tym Twoją obecność na Forum bardzo liczę.

Ewuś postaram się

Agatko, jakże to wszystko rozumiem. I dla mnie ten sezon był/jest wyjątkowo trudny. Większości rzeczy nie ogarnęliśmy i jakoś serca i chęci do nich brak. Skierowaliśmy oczy ku innym rzeczom dającym nam radość. Dużo więcej wyjeżdżamy i teraz też czeka mnie wyjazd do Kasi Bellingham (ups, znowu coś związanego z ogrodami ). Często myślę, co tam u Ciebie i tęsknię za relacjami z Twojego ogrodu. Ściskam Cię mocno Kochana

Jesień i u mnie już się wkradła. Wcześniej w tym roku, bo susza była.
Miskanty niskie, rozplenice bez kwiatów... ale i tak pięknie wyglądają
Trzeba się cieszyć tym co jest

Bylinowa:

Cynie - bardzo je lubię, za kolory, wytrzymałość, za różnorodność i to że pięknie wyglądają w wazonie