Witaj Aniu. Wiesz ja zwyczajnie nie wyrabiam. Praca, dom, walka w ogrodzie do wieczora: chwasty, szkodniki, drobne poprawki. W weekend wykopki. I na pisanie zwyczajnie brak czasu. Próbuję chociaż czytać inne wątki w drodze do pracy i wracając z pracy i późnym wieczorem, ale i z tym trudno mi się obrobić...
Padło mi w tym roku mnóstwo traw. Większość rozplenic różnych odmian, miskantów, wszystkie turzyce Amazon Mist, część turzyc Bronze Form. I tak dumam czy już wykopać czy jeszcze czekać. A rabata pełna dziur...
Marysiu, Amazony trzeba już wykopać - krzyżyk im na drogę.
Bronze Form wykopać, przekroić nożem jak ciastko na 4 i posadzić
Rozplenice można jeszcze podzielić - podkop pół kępy, przekrój nożem, wykop tą połówkę, a drugiej nie ruszaj. Masz już dwie, a jak połówka duża to i trzy
siewki traw już są duze i co tu dużo gadać, duże kępy jak miały ruszyć to ruszyły. Te co nie ruszają, cóż, pogrzeb im wyprawisz w kompoście.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Bardzo mi miło, że do mnie wpadłaś. Czytając różne wątki często spotykam Twoje wpisy i jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy i tego jak się nią dzielisz. Zwykle to wiedza ogrodnicza, ale ostatnio jak czytałam u Iwki o Twoim sposobie na przekonanie młodego obywatela, że warto się uczyć to ... no cóż... nie wpadłabym na to.
Dzielenie traw (i innych roślin) na części to moja specjalność. Kupuję, dzielę, sadzę. Bronze Form, które mam, też powstały w wyniku podziału. Zastanawiam się czy jest taka trawa, której nie dzieliłam. Chyba tylko rozplenica Little Honey.
Z Bronze Form jeszcze czekam, bo nie jest mi łatwo na 100% stwierdzić, które są martwe. Sądziłam, że większość padła, bo jakoś nie ruszyły po cięciu. Ale potem zauważyłam maleńkie kłoski. Więc się jeszcze wstrzymam aż te kłoski wyraźnie się pokażą. Po kolorze to ja nie jestem w stanie stwierdzić, które są martwe.
A Amazony wykopię. Tylko jeszcze najpierw muszę wymyślić czym je zastąpić.
Amazonów nigdy nie miałam, ale wszystkie Frosted Curle mi padły. Buchanani stara, wydawało by się, że nie do zdarcia kępa padła też... Też jej jeszcze nie wykopałam, ale jak zobaczyłam siewki, to już nie mam wątpliwości. Bronze Form niemal wszystkie mi przetrwały, poza małymi, niechlubnymi wyjątkami. Suche brązowe są matowo słomkowe. Żywe, tak jak zauważyłaś mają już w środku kępy małe kłoski, a kolor ich jest brązowy, z czerwonawym połyskiem i źdźbła są lśniące, nie matowe.
Nie mogę cię zlokalizować gdzie dokładniej mieszkasz... możesz na pw
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Rozumiem, ze sucha Bronze Form powinna być słomkowa, a żywa z czerwonym połyskiem. Tylko że u mnie to raczej wygląda tak, że wiele jest generalnie suchych i z tych suchych wyrastają pojedyncze nowe źdźbła. Może jeszcze dopiszę, że je wiosną cięłam. I teraz część ma wyraźnie nowe wyższe źdźbła (i kłosy) a część ma pojedyncze wyższe źdźbła lub wcale. I ta różnica między tymi z pojedynczymi źdźbłami i tymi bez jest trudna do uchwycenia.
Buchanani też u mnie rośnie, ale było podzielone tak bardzo, że część padło już jesienią. Kilka sztuk ma jakieś kłoski, więc część chyba przetrwała.
Często takie obumarłe trawy, ale z tlącym się życiem trzeba wykopać, oczyścić z suchego (źródła chorób serca rozety i systemu korzeniowego), podzielić, często przyciąć długie korzenie i sadzić. Trawy sadzone jesienią nie maja szans na wykształcenie systemu korzeniowego.
Odnośnie motywowania dziecka - ktoś potraktował to bardzo serio...eh. Owa pampersowa motywacja, jest po części żartem (z ukrytą brutalną prawdą). Motywacja przyszła sama z życiem pewnej starszej pani (92lata), która po drugim udarze z niezwykle energicznej i samodzielnej osoby wpadła w pułapkę starości i potrzeby opieki innych osób. Mój syn ją uwielbia, zna od 3 roku życia, choć dzieli ich bariera językowa.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Cześć Marysiu...cieszę się, że miałam okazję Cię poznać i mam nadzieję, że będą jeszcze kolejne spotkania.
Zaznaczam na razie Twój wątek jeśli mogę do podglądania, ale poczytam sobie później
Do miłego