nie ma za co, nie wiesz jakie ja byki wstawiam, ale tu jest mocny sztab, zaraz poprawią))

Finka, ten pustynnik mnie normalnie katuje całymi dniami i nocami
No to powiedz, jak myslisz o tej mojej obwódce to co widzisz?

MIałam pustynnika.Pięknie kwitł,i mimo,że był posadzony na piachu,nie przetrwał tej zimy ani jeden.
W końcu kwietnia pokazał czubek,ale majowy mróz załatwił go chyba doszczętnie.Musze pokopać w tym miejscu,żeby zobaczyć co się stało.

Hanko, mój Pustynnik rośnie na tym miejscu już cztery lata, a zakwitł pierwszy raz dopiero w zeszłym roku. To jest jego drugie kwitnienie. A takie mu warunki zapewniłam...i piaseczek i nawozik...i nic, ale wreszcie się odważył. A 3 maja gdy był atak zimy to był szczelnie przykryty i na szczęście nic mu się nie stało o dziwo, bo inne rośliny np. lilie nawet pod włókniną poskręcały pędy i teraz albo nie mają pąków albo są dziwolągami.
A zimą przykrywam pustynnika słomą z sianem...niby głupi pomysł (zaproszenie dla myszek), ale na razie się sprawdza.
Ciekawe co w ziemi siedzi...a może jakiś podjadek sobie go schrupał????

lubię piątkowe popołudnia.....piękna perspektywa weekendowa.... nie trzeba zbierać dzieci do kupy z rana....(szkoła, przedszkole1, przedszkole2)...

normalnie idę sobie coś posadzić!
tylko jeszcze nie wiem co.
i gdzie.

Marto,na dobry początekosadź siebie w ogrodzie i odpocznij!

ha!
a to dopiero jutro po południu...jakiś grilik i takie tam...
a do południa jeszcze praca.

W rezultacie nic nie posadziłam, tylko wyrwałam trochę chwaściorów. Dobre i to. A na koniec jak już było ciemno to zrobiłam kilka zdjęć. Śmiesznie to wyszło.

UWAGA!
Atakują świecące rośliny!





A do wazonika trafiły dziś: SZCZYPIORKI !!!


HANIU, dzięki za troskę....

No, to te :szczypiorki... z wazonika

finka napisał(a)

ha!
a to dopiero jutro po południu...jakiś grilik i takie tam...
a do południa jeszcze praca.

W rezultacie nic nie posadziłam, tylko wyrwałam trochę chwaściorów. Dobre i to. A na koniec jak już było ciemno to zrobiłam kilka zdjęć. Śmiesznie to wyszło.

UWAGA!
Atakują świecące rośliny!





A do wazonika trafiły dziś: SZCZYPIORKI !!!


HANIU, dzięki za troskę....

I z pierwszym zdjęciem pod powiekami usnę i będę śniła ....

Pustynniki na tle nieba o zmroku! Jutro im zrób portret bez towarzystwa.
Miłego!