To niestety nie jest scenografia do filmu "Mumia powraca" tylko efekt pracy którą dosłownie chwilę temu skończyłam. Kurcze... wszędzie trąbią o przymrozkach więc pozabezpieczałam co cenniejsze roślinki. Żeby pod koniec kwietnia latać z flizeliną po ogrodzie to normalnie porażka jest.
Ano ziemia nieciekawa, przeważnie 5 - 6 klasa dlatego w lubuskim tyle lasów bo nikt tu z pszenicą nie wystartuje. U mnie produkcja kompostu idzie pełną parą bo bez tego ani rusz.