Jola, i ja znowu widzialam kolejne...I wiesz co? Da sie je posadzic pietrowo( sama widzialam) i da sie je uprawiac w donicach- mam jedna, calkiem przez przypadek. Pokaze jak sie dokopie w zdjeciach( lub pojde zrobic nowe, chyba bedzie szybciej)
Asienko, z wielka checia. Nie wiem napewno jaka ja mam odmiane, ale spojrz jakie znalazlam
Snow Star
Star of Royals
Alba
Shaggy
Mayor Snow Star
Moze ktoras z tych odmian przypadnie Ci do gustu
W tamtym tygodniu kupilam dwie sztuki, wiec to chyba teraz jest ten odpowiedni moment, by obejrzec ich kwiaty w sprzedazy. Jestem pewna ze wybierzesz cos ciekawego, masz dobry gust i wyczucie
5 cm i kora to moim zdaniem zdecydowanie za duzo, tym bardziej ze piszesz, ze masz rowniez gline. Podniesc ja troche widlami, lub po okresie kwitnienia, po prostu wykop i posadz jeszcze raz. Przy okazji mozesz podzielic, bez obawy, nic sie jej nie stanie. I nie musisz czekac do jesieni
Dziekuje za komplement dla piwonii
Moniu, 1 i 2 zdjecie to piwonia Nancy Nora, a przynajmniej pod taka nazwa ja kupilam. Niestety, nie jestem jej na 100% pewna. Natomiast 3 zdjecie to Soft Salmon Saucer.
Aprilku, to paproc z serii,, jedna baba drugiej babie'' Rosnie w ogrodzie sasiadki, wiec kilka lat temu i ja ja dostalam. Po straszeniu tutaj ze zaraz mnie cala zarosnie, wtedy jeszcze zielony szczypiorek jakim bylam, pousuwalam ja...Na szczescie, odrodzila sie, a ja, dzisiaj juz wiem jak sobie dawac rade z...Takim straszeniemI z paprocia rzecz jasna
Roznice moga byc niuansowe, wiec trudno mi potwierdzic, tutez zaprzeczyc
Jezeli chcialabys aby jedna baba drugiej babie...To szepnij, a jesienia moge Ci ja wyslac
Z tymi zdjeciami to oj oj, zeby nie bylo powiedziane w ...
Kasiu, dziękuję ci bardzo za gotowość ale nie ma potrzeby
Ja po prostu dopiero się dokształcam w cienistych, paprociowych tematach. Wyszukuję to co mi się najbardziej podoba z pokroju. I wtedy ruszam na zakupy Nie jestem typowym kolekcjonerem więc nie mam parcia że tą konkretną paproć muszę posiadać. Generalnie chodzi mi o pewne cechy i nic więcej
Buziak
Witam serdecznie nieznajoma, i jakze serdeczna, mila ogrodniczke, Bambolinke
Z taka miloscia a zarazem lekkoscia piora, opisujesz swoj ogrod, ze czytajac, czulam sie jakbym tam byla, stala na tarasie i wzrokiem podazala za Twoimi slowami opisu miejsc i roslin. Zapach? Moge sobie tylko wyobrazic. Floksy i malwy? Tak, flosy mam, malwy nie chcialy zadomowic sie u mnie, chociaz bardzo tego pragnelam; to rowniez kwiaty- wspomnienia i w moim zyciu.
3M znam, to piekne miasta, mam przemile wspomnienia z nich, chcialabym moc kiedys je jeszcze odwiedzic, pochodzic po uliczkach, powspominac. Przy okazji odwiedzin, zajrzec do zachwalanych ogrodow Hortulus. Nigdy tam nie bylam, wielokrotnie czytalam i ogladalam relacje; rzeczywiscie piekne miejsce. Nie dziwie Ci sie, ze z przyjemnoscia spedzasz tam wolny czas.
Czy mamy szanse na relacje z Twoich odwiedzin? Jezeli z jakichkolwiek powodow, nie chcesz zakladac watku( a z checia i podstepnie bedziemy Cie tu do tego namawiac) mozesz podzielic sie z nami tutaj, u mnie, miejsca wystarczy Wyobrazam sobie, ze teraz musi byc tam naprawde pieknie...
Wyspa kwiatowa Mainau; chyba rozumiesz dlaczego jestem zakochana w Bawarii i jej okolicach
Dziekuje za tak mily, pelen ciepla wpis, sprawilas mi nim ogromna radosc. Poczulam sie troche zmieszana i wzruszona...Tak po ludzku, zwyczajnie.
Maly ,, poltorakomandosawpudelkuodzapalekkawalekpsa,, spi, podrapie go od pieknej czarnulki,
Tary powiadasz? Piekne imie.
Moj dog mial na imie Taro. Odszedl, a moje serce rozpadlo sie na kawalki.
Ma swoje miejsce w ogrodzie, rosna tam moje ukochane piwonie...