W ogrodzie zadomowily sie wazki. Ciekawskie to istoty. Ostatnio jedna usiadla mi na aparacie i chciala zdjecie z bliska, ale bez zmarszczek. Lypala oczyskami, czy dobrze lapie jej profil.
Lady Alexandra Duft, nawet jak sie starzeje, to robi to z klasa. Jak na Lady przystalo. Jej zdjecia beda sie powtarzac, lubie ja i swego czasu chyba za duzo kupilam
Mecz mnie i dręcz mnie swymi piwoniami szkoda, że zapachu nie da się przesłać przez ekran.... Ciekawe czy kiedyś wymyśla, ale bym się nawąchała
Moje dopiero zaczynają,bale już widzę, że brak wody mści się na wielkości i ilości kwiecia.
Jest jest jest Ostatnio pisalam, ze nie moge znalesc jednej piwonii, troche sie zmartwilam, bo obawialam sie ze moglam ja oddac w dobre rece. Kilka dni temu znalazlam, otworzyla paki i...Zachwyca juz i odrazu i bez dwoch zdan. Mnie zachwyca
To Seeing Blue w kolorze rozowo-niebiesko- lawendowym, o ladnym, troche nieoczywistym zapachu. Musze ja przesadzic w inne miejsce, po to by ja wyodrebnic i poczuc jej prawdziwy zapach. Teraz rosnie w kupie, a w tej, jak wiadomo...Boszszszzsz...