Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bawarka

Pokaż wątki Pokaż posty

Bawarka

ElzbietaFranka 19:54, 25 sty 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13882
Kasiek napisał(a)
A u mnie przebarwily sie hortensje...




Kasiu witam

Przepięknie się przebarwia ta hortka. Gwiazdnica bardzo mi się podobają. Kupiłam takie maleństwa ale drugi rok siedza w ziemi i nie kwitną.
Korzenie jak ośmiornice.

Ta hortka na fotce to Wina Red?

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Rench 21:49, 25 sty 2021


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Kasiek napisał(a)
[


OMG przepieknie !
U mnie pada śnieg od wczoraj, mam nadzieję, że nie będę musiała takim tunelem do pracy iść jutro

Dzięki za porcję pięknych zdjęć, cytrusowe po jakim czasie zaczynają kwitnąc ?
____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
Napia 15:27, 27 sty 2021


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9065
Obejrzałam zdjęcia z Twoich okolic. Przepięknie...
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Kasiek 19:37, 27 sty 2021


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Mysza napisał(a)
Kasiu, dziękuję ślicznie za nazwę.

Zima u Was niesamowita, masz bajkowe widoki, jak w Narnii
Zdjęcia cudowne, wszystkie bez wyjątków.


Myszalinko Ta hortka jest nowa u mnie, kwitla jeden raz, piekne kwiaty, pieeekne...Teraz musi nabrac ciala, wierze, ze to bedzie piekny okaz
Musze poszukac tutaj ogrodu, ktory ja juz ma od kilku lat.
Narnia?...Piekna, bawarska zima...
____________________
Bawarka
Kasiek 20:21, 27 sty 2021


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam Kasiu

W jakim ty raju żyjesz. O każdej porze roku u ciebie pięknie. Tyle śniegu tylko raz widziałam u nas. Mój najmłodszy syn z kolegami igloo robili na osiedlu takie sterty śniegu były.
Nie widzę u was aby ten śnieg z ulic był specjalnie usuwany.
U nas jakby tak było to psy by wieszali na prezydencie miasta. Zaraz wyjeżdżają stolarki i praca wre.
Co można zauważyć chodników nie solą tylko piaskiem sypia albo odgarniając.

Te góry te sterty śniegu przypominają mi się lata z dzieciństwa. Teraz to dziadostwo nie zimy.
U nas już śniegu nie ma ledwo gdzieś tam w cieniu plusowe temperatury.

To ty się tam taplasz w tym przeręblu? Ciarki przechodzą. Więcej morsów bo ludzie z tego siedzenia w domu wariują. W głowach się przewraca.
Ja w życiu tyle kilometrów w styczniu nie przeszłam co w czasach cowidu. Nogi odpadają ale prawie codziennie ok 10 km. Znam wszystkie drzewa w Kabatach. Myślałam że dzisiaj odpocznę bo padał deszcz. Deszcz przestał EM chodź nie bądź mięczakiem i dalej. Myślałam,że zrzucę po świętach a tu guzik miska po spacerach lepiej smakuje.

U was szczepią? Już się zaszczepilas. Merkel taka obrotna. U nas cyrk. Starzy ludzie czekali pod przychodniami na zapusy kolejki po kilkadziesiąt metrow a szczepionek 30 szt.
Ale się rozpisalam

Pozdrawiam Kasiu


Ela, tak, Bawaria to najpiekniejszy i najatrakcyjniejszy Land w Niemczech. I ja mam to szczescie, ze tu mnie los zaprosil Jezeli chodzi o te pore roku, to tak, zimy mamy cudowne...I chociaz to cudowne, czesto jest tez po prostu uciazliwe w codziennym zyciu, to zachwycam sie zima, lubie ja, kocham snieg Teraz tak napadalo sniegu, ze nikt nie nadaza z odsniezaniem, ulice sa zawalone,
ciezarowki na pakach wywoza snieg za miasto, ale...I tak jest go po kokardki
i nie da sie przejechac. Niektore miasteczka i wsie, byly po prostu odciete na kilka dni, nikt nie byl w stanie odsniezyc ulic. A ja, mimo wszystko, lubie zime, nawet wtedy, gdy nad naszymi domami, musza latac helikoptery, i sila powietrza, zrzucac snieg z dachow... Tak jak to bylo w tamtym roku. W tym roku helikoptery jeszcze mi nad glowa nie lataly, wiec...to nie jest taka prawdziwa, bawarska zima Teraz, przez cala noc, znowu ma padac snieg, w sobote i niedziele, ma lunac deszcz, a szkoda, bo planujemy kolejne morsowanie.
Tak, to ja ( w bialej czapce)wraz z kolezanka, tez Polka, morsujemy w jeziorze kolo mojego domu. Zalozylam tutaj klub Morsa i coraz wiecej osob, zglasza sie i jest zainteresowana wspolnym morsowaniem. Mysle, ze napewno duzy wplyw na to, ma sytuacja w ktorej sie znajdujemy. Czlowiek bardzo pragnie wyjsc( my tutaj mozemy poruszac sie do 15 km od domu...) Wiec takie jezioro za plotem, to wybawienie. Jedni graja w hokeja, rodziny cale jezdza na lyzwach, przy brzegu dzieciaki lepia balwany( w zyciu nie widzialam tylu balwanow, co w tym roku Morsy morsuja, kazdy delektuje sie chwila szczescia...Tak na chwile...Bardziej doceniamy to, co kiedys bylo takie oczywiste, a dzisiaj wcale byc nie musi.
Ela, szczepia, ale tez nie przebiega to tak sprawnie. Ja, z racji wykonywanego zawodu, moglam, ale nie zaszczepilam sie, i to jest moja decyzja i nikogo nie naklaniam, ani nikomu nie odradzam.
Ruszaj sie, obojetnie jaka jest na dworzu pogoda, ruszaj sie, czy snieg czy deszcz.Nie ma zlej pogody, sa tylko nieodpowiednie ciuchy
Wiesz co? Lubie Cie czytac, buziaki
____________________
Bawarka
Kasiek 20:22, 27 sty 2021


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Agania napisał(a)

Kaprun - Kitzteinhorn. ... i okolice


Aganiu, pieknie tam jest, fajne trasy
____________________
Bawarka
Kasiek 20:29, 27 sty 2021


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Agania napisał(a)

Ja miałam u siebie pustynniki olbrzymie, może powinno się je wykopywać tak jak tulipany po kwiknieniu, spróbuję swojego przesadzić nie będę czekała na jego kwitnienie, wczesną wiosną kiedy wilgotne podłoże, posadzę do donicy, potem robi się gąszcz i o nim zapominam

Te pomarańczowe są śliczne i tak świecą w słońcu że aż miło popatrzeć


Cos mi sie wydaje, ze one lubia byc w jednym miejscu, ale moze sie myle...
Aganiu, bardzo mnie kusza te pomarancze, bardzo...Ale biale tez sa cudne Zolte tez)


____________________
Bawarka
Kasiek 20:31, 27 sty 2021


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
eda napisał(a)


No takie labirynty jaaa to dopiero musi się śnić po nocach iii tak jajo tylko na wielkanoc na królika czekać

trzymaj się zdrowo Kasiunia


Edysia, trzymam sie
____________________
Bawarka
Kasiek 20:36, 27 sty 2021


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
ElzbietaFranka napisał(a)




Kasiu witam

Przepięknie się przebarwia ta hortka. Gwiazdnica bardzo mi się podobają. Kupiłam takie maleństwa ale drugi rok siedza w ziemi i nie kwitną.
Korzenie jak ośmiornice.

Ta hortka na fotce to Wina Red?



Elu, to ogrodowa, miala piekne ciemno wisniowe kwiaty z blekitnym punktem w srodku. Z biegiem lat, stracila kolory, nazwy niestety nie pamietam, ale moze, uda mi sie ja znalesc, niech no tylko otworza sklepy ogrodnicze

____________________
Bawarka
Kasiek 20:44, 27 sty 2021


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Rench napisał(a)


OMG przepieknie !
U mnie pada śnieg od wczoraj, mam nadzieję, że nie będę musiała takim tunelem do pracy iść jutro

Dzięki za porcję pięknych zdjęć, cytrusowe po jakim czasie zaczynają kwitnąc ?


Rench, swoje drzewka kupilam w momencie jak owocowaly, cytryne i https://pl.wikipedia.org/wiki/Kalamondin
To dawalo mi jakas gwarancje, ze jezeli czegos jej nie zrobie to w przeciagu kilku miesiecy, napewno mi zakwitnie.
____________________
Bawarka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies