Przepięknie się przebarwia ta hortka. Gwiazdnica bardzo mi się podobają. Kupiłam takie maleństwa ale drugi rok siedza w ziemi i nie kwitną.
Korzenie jak ośmiornice.
Myszalinko Ta hortka jest nowa u mnie, kwitla jeden raz, piekne kwiaty, pieeekne...Teraz musi nabrac ciala, wierze, ze to bedzie piekny okaz
Musze poszukac tutaj ogrodu, ktory ja juz ma od kilku lat.
Narnia?...Piekna, bawarska zima...
Ela, tak, Bawaria to najpiekniejszy i najatrakcyjniejszy Land w Niemczech. I ja mam to szczescie, ze tu mnie los zaprosil Jezeli chodzi o te pore roku, to tak, zimy mamy cudowne...I chociaz to cudowne, czesto jest tez po prostu uciazliwe w codziennym zyciu, to zachwycam sie zima, lubie ja, kocham snieg Teraz tak napadalo sniegu, ze nikt nie nadaza z odsniezaniem, ulice sa zawalone,
ciezarowki na pakach wywoza snieg za miasto, ale...I tak jest go po kokardki
i nie da sie przejechac. Niektore miasteczka i wsie, byly po prostu odciete na kilka dni, nikt nie byl w stanie odsniezyc ulic. A ja, mimo wszystko, lubie zime, nawet wtedy, gdy nad naszymi domami, musza latac helikoptery, i sila powietrza, zrzucac snieg z dachow... Tak jak to bylo w tamtym roku. W tym roku helikoptery jeszcze mi nad glowa nie lataly, wiec...to nie jest taka prawdziwa, bawarska zima Teraz, przez cala noc, znowu ma padac snieg, w sobote i niedziele, ma lunac deszcz, a szkoda, bo planujemy kolejne morsowanie.
Tak, to ja ( w bialej czapce)wraz z kolezanka, tez Polka, morsujemy w jeziorze kolo mojego domu. Zalozylam tutaj klub Morsa i coraz wiecej osob, zglasza sie i jest zainteresowana wspolnym morsowaniem. Mysle, ze napewno duzy wplyw na to, ma sytuacja w ktorej sie znajdujemy. Czlowiek bardzo pragnie wyjsc( my tutaj mozemy poruszac sie do 15 km od domu...) Wiec takie jezioro za plotem, to wybawienie. Jedni graja w hokeja, rodziny cale jezdza na lyzwach, przy brzegu dzieciaki lepia balwany( w zyciu nie widzialam tylu balwanow, co w tym roku Morsy morsuja, kazdy delektuje sie chwila szczescia...Tak na chwile...Bardziej doceniamy to, co kiedys bylo takie oczywiste, a dzisiaj wcale byc nie musi.
Ela, szczepia, ale tez nie przebiega to tak sprawnie. Ja, z racji wykonywanego zawodu, moglam, ale nie zaszczepilam sie, i to jest moja decyzja i nikogo nie naklaniam, ani nikomu nie odradzam.
Ruszaj sie, obojetnie jaka jest na dworzu pogoda, ruszaj sie, czy snieg czy deszcz.Nie ma zlej pogody, sa tylko nieodpowiednie ciuchy
Wiesz co? Lubie Cie czytac, buziaki
Cos mi sie wydaje, ze one lubia byc w jednym miejscu, ale moze sie myle...
Aganiu, bardzo mnie kusza te pomarancze, bardzo...Ale biale tez sa cudne Zolte tez)
Elu, to ogrodowa, miala piekne ciemno wisniowe kwiaty z blekitnym punktem w srodku. Z biegiem lat, stracila kolory, nazwy niestety nie pamietam, ale moze, uda mi sie ja znalesc, niech no tylko otworza sklepy ogrodnicze
Rench, swoje drzewka kupilam w momencie jak owocowaly, cytryne i https://pl.wikipedia.org/wiki/Kalamondin
To dawalo mi jakas gwarancje, ze jezeli czegos jej nie zrobie to w przeciagu kilku miesiecy, napewno mi zakwitnie.