Przeczytałam, zanim doszłam do mojej odpowiedzi. Moja biała i różowa wygląda podobnie do tych z internetu, ale nie zaryzykuję, bo nie mam pewności.
Dziękuję za odpowiedź.
Mgdusko, ja te piwonie po raz pierwszy, zobaczylam w ogrodzie Tashy Tudor. W ogrodzie osoby, ktora wywarla na mnie ogromne wrazenie, a znalam ja, nie osobiscie....Ale znalam, od dziecka. Wtedy to po raz pierwszy, przeczytalam ksiazke pt,, Tajemniczy ogrod,,.z ilustracjami wlasnie Tashy Tudor. I lawina ruszyla...Byly kolejne ksiazki, kolejne ilustracje...
Pamietam gdy po raz pierwszy, mialam mozliwosc skorzystania z internetu; to wlasnie wiadomosci o Tashy Tudor najczesciej szukalam. Teraz na YouTube jest sporo filmikow o niej....
Matka, babcia, autorka, ilustratorka, ogrodniczka...Czlowiek, kobieta, ktora miala odwage zyc tak jak chciala i w czasach...Ktorych chciala...W pieknym, pachnacym ogrodzie.
I w tym wlasnie ogrodzie, po raz pierwszy zobaczylam piwonie Do Tell, nie bedac nawet do konca pewna, czy to jest piwonia.
I tak jak juz wczesniej napisalam, kupilam ja przypadkowo, w Polsce. Wyobraz sobie moje zdziwienie i zarazem ogromna, niesamowita radosc, gdy po raz pierwszy u mnie zakwitla...Tak, to ona, moja Tasha.
Basienko, snieg byl nagly, duzo i szybko stopnial. Musialam okrywac swoje piwonie, wiekszosc jest w duzych pakach, jedna pokazuje juz kolor, inne, paki przy samiutkiej ziemi.
Tak sie ciagle nad tymi pakami zastanawiam...Czy ma ktos jeszcze, tak zaczynajace swoja egzystencje krzaki piwonii?
Taka sytuacja sie nie martwie, nie wiem co to jest, wiec mnie glowa nie boli
Wczoraj wieczorem, rozdzielalam kilka nasion, dostaly inne, przydzialowe M1
Bardzo delikatne...te klacza i korzonki, sa bardzo kruche. Reszta to pestka. Jakkolwiek to brzmi
[img size=360x480]https://www.ogrodowisko.pl/up
Mnie się piwonie podobają najbardziej te o dużych pełnych kwiatach np. Gardenia, Festiva Maxima, Sarah Bernhardt itp. Tylko szkoda że one krótko kwitną.