Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi - sezon 2016

Ogród Małej Mi - sezon 2016

katel 00:00, 19 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Tęcza piękna , u nas też deszcz nie daje popracować.
____________________
Pozdrawiam Kaśka Ogród, mydło i powidło. Wizytówka - Ogród, mydło i powidło
Urszulla 02:28, 19 maj 2016


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Mala_Mi napisał(a)
Kocham Was, ale limit na forum wyczerpałam Przegrywacie z moją drugą miłością do spania. Muszę jeszcze powalić w klawisze kompa... a najchętniej poszłabym spać
ja to nazywam uzależnienie od internetu ale gdzie znaleźć tyle fajnych i uroczych pasjonatów
naraz. Pisze z tel w bezsenna noc.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 02:37, 19 maj 2016


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Rzeczywiście z piwoniami poszalalas. Na fotki można poczekać. O ile deszcz nie zniszczy widoku kwiatów. Sajgonu nie zazdroszczę.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Mala_Mi 10:24, 19 maj 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Czasami niechciane też uszczęśliwi.. maczki wykopywane i wyrzucane.. znów są.. i jak kwitną to cieszą. Nie pasuje kolorem, pokrojem.. ale chyba się poddam i je zostawię. Słońce i energetyczny kolor czynią świat piękniejszym niż jest. Miłego dnia.



____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 10:32, 19 maj 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kaczki są już tak bezczelne, że wlatują do oczka jak stoimy nad nim.. dziś mężowi prawie głowę skosiły, musiał się aż przygiąć Mało nie padłam ze śmiechu.. aparatu w pogotowiu nie było, bo wyszłam umyć filtry w oczku, a maż nakarmić ryby.

W lewym rogu kaczki, ja po prawej, a maż stał nad wodą przy kaczkach .. to był prawdziwy desant z powietrza Poszedł po aparat ale nie chciałam ich płoszyć i już się odsunęłam.. Po cichu liczę, że mi trochę ryb złowią.. Przylatują codziennie niech złapią po 2 rybki.. to za 2 miesiące populacja mi spanie... mam taką nadzieję.


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 10:37, 19 maj 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Jak już aparat wyszedł do ogrodu to kilka fotek..
W kalinie byczy jak w ulu.. setki bzyczków.. to cieszy..



Osy już niestety nie cieszą Przedwczoraj pozbywaliśmy się zalążku gniazda w drzwiach samochodu!!! Zobaczyłam wysiadając że mi osa się kręci przy szybie i wleciała do auta.. Wyszłam drugimi drzwiami i zawołałam męża.. a tam gniazdo się robiło.

I takie coś też lata i przegania pszczoły.. muszę poszukać co to..a może ktoś wie?? Intruz po lewej a pszczołą do porównania po prawej.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 10:38, 19 maj 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Urszulla napisał(a)
Rzeczywiście z piwoniami poszalalas. Na fotki można poczekać. O ile deszcz nie zniszczy widoku kwiatów. Sajgonu nie zazdroszczę.


I samotny (jeszcze ) maczek.. reszta w pąkach.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 10:39, 19 maj 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
katel napisał(a)
Tęcza piękna , u nas też deszcz nie daje popracować.


To tak jak i u nas

Ta krzyżówka orlika jet piękna, muszę zapamiętać który to i pozbierać nasionka
Dziś świeci słońce ...... szok



____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
BasiaLT 10:40, 19 maj 2016


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Aniu widziałam na twoim wątku że masz forsycję maluch. Czy ona u ciebie kiedykolwiek kwitła tak na 100% jak takie normalne? Kurcze... ja mam swoją już 3 lata i zaraza ani razu nie miała ani jednego kwiatka. Sam krzak jest zdrowy i wygląda dobrze. Jest cały obsypany ładnymi listeczkami. Co ja robię nie tak że nie chce kwitnąć?
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
Mala_Mi 10:51, 19 maj 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
BasiaLT napisał(a)
Aniu widziałam na twoim wątku że masz forsycję maluch. Czy ona u ciebie kiedykolwiek kwitła tak na 100% jak takie normalne? Kurcze... ja mam swoją już 3 lata i zaraza ani razu nie miała ani jednego kwiatka. Sam krzak jest zdrowy i wygląda dobrze. Jest cały obsypany ładnymi listeczkami. Co ja robię nie tak że nie chce kwitnąć?


Moja Forsycja Maluch rośnie u mnie 7 lat..... i zaraza zachowuje się jak twoja.. ostatnie 2 lata już ja przycięłam po teoretycznym kwitnieniu.. i wydała po 3 do 5 kwiatków na cały krzew. Zresztą już całkiem spory. Gdyby nie te ładne liście to dawno poleciałaby na łopacie w kosmos.

Nie mam pojęcia dlaczego taka kapryśna

To orlikowo ..to nie kaprysi.. i mam już je chyba wszędzie



____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies