U mnie kropnęło przed południem odrobinę, a po południu zrobiło się ciut chłodniej i jednak nie wytrwałam w lenistwie Ślicznie masz Zojka
U nas przed 18tą teraz przeszła solidna ulewa i trochę pogrzmiało nawet. Z roboty nici, za mokro.
U nas też już się rozpogodziło. A ja leżę z okładem na nodze.