Nowalijka
19:55, 28 lip 2018

Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Zoju nie dziwię się że ręce Ci drżą. Kawał dobrej roboty wykonałaś i to w tak ekstremalnych warunkach. U nas od ok 14 grzmiało, potem pociemniało, potem padało dość siłownię, ale z przerwami. Ja w tym czasie miałam na działce gości więc na przemian chowaliśmy się do domku albo wychodziliśmy na powietrze, bo było czym oddychać. Teraz nie pada ale temperatura spadła i jest lżejsze powietrze.