Kawa napisał(a)

widzę, ze nowe kopanie sie zapowiada

no

Deszcz mi z prognozy odwolali i przymrozkow nie zapowiadaja to uruchomilismy wode na ogrodek.
Pierwsze podlewanie za mna.

Dzialam... Sa postepy
- gory



- i z dolu


Jak widac plan jest realizowany siatka zdjeta, kosz przestawiony, darn trawo-chwastowa zdjeta.

Praca wre
Ja się dorobiłam kontuzji ręki, więc dużo nie popracuję. Jak kupię rośliny to chyba sama ich nie dam rady posadzić. Sezon się zaczyna, a ja kopać nie będę mogła. Trzeba będzie coś wykombinować

Koniec.
- z gory


- z dolu od strony trawnika


- od furtki


Zasadzono:
- miskant w srodku
- 3 hortensje moonlight
- trawa ozdobna trzcinnik,
- przetacznik veronica,
- bodziszek,
- floksy biale,
- astry niebieskie,
- lilie czerwone,
- rozchodniki,
- zurawka herkules i jakies czerwonolistne
- czysciec welnisty,
- z wiosennych: tulipany i hiacynty.


Podsumowanie:
- bylo warto ale rece -nadgarstki- bola. Zrywanie darni nie jest dla mnie. Z uwagi na brak checi wspolpracy eM rabata brzozowa zostaje zawieszona - moze na jesien.

Fiu fiu jak teraz inaczej to wygląda Bardzo fajnie, a co ten eM się tak zbuntował ?

Aurelllia napisał(a)

Fiu fiu jak teraz inaczej to wygląda Bardzo fajnie, a co ten eM się tak zbuntował ?

Ma duzo racji z tym buntem - coraz trudniej ogarnac to wszystko co juz jest a jeszcze cos tworzyc?
No i teraz znowu problem z moimi nadgarstkami Chyba sie przeforsowuje, to juz brak zdrowego rozsadku.

zoja napisał(a)

Ma duzo racji z tym buntem - coraz trudniej ogarnac to wszystko co juz jest a jeszcze cos tworzyc?
No i teraz znowu problem z moimi nadgarstkami Chyba sie przeforsowuje, to juz brak zdrowego rozsadku.

sam nadgarstek boli ? Nie boli Cię w stronę łokcia?

Ale ten trawniczek soczysty! Zoja ładnie podziałałaś ale oszczędzaj się trochę! Zdrówka!

sarenka napisał(a)

sam nadgarstek boli ? Nie boli Cię w stronę łokcia?

Tym razem w strone lokcia nie boli. Tylko nadgarstek.