Ma byc symetrycznie to musze powtorzyc: rozchodniki i szalwie, tuje danice i zurawki. Pomiedzy hortensje posadze jezowki i lilie.
Obwodka z bukszpanu teoretycznie tez powinna byc powtorzona ale wkurzylam sie na bukszpany.
To ze ziemia zmarxnieta poczytuje za plus - przynajmniej buty nie beda sie wbijac w ziemie i moze rosliny jeszcze sokow nie puscily
Tylko niech eM na pewno pojdzie do pracy jutro bo jeszcze nie wiadomo. No i pogoda musi dopisac bo teraz za oknem mam regularny deszcz
Czyli będzie tak rasowo i ze smakiem. Ja na razie do realizacji planów nie przystępuję. Jutro dzwonię do weterynarza a on powie kiedy zabieg. Po operacji jak Aza dojdzie do siebie zacznę działać na działce. Póki co bardzo się denerwuję jutrzejszym telefonem.