Nie bardzo na słonko możemy liczyć, bo w prognozach widzę chmury z deszczem, Mam nadzieję, że poleje późnym wieczorem.
Będzie również jakiś kiermasz ogrodniczy, może się co ustrzeli?

Dziś, dzięki podpowiedzi Bogusi z zacienionej ustrzeliłam montankę - malusia, ale mam nadzieję, że rosnąć będzie. Już nawet jeden kwiatek ma.

Sadzenie w tygodniu.

Haniu miłego spotkania i szczęśliwej podróży...do poniedziałku

hanka_andrus napisał(a)

Nie bardzo na słonko możemy liczyć, bo w prognozach widzę chmury z deszczem, Mam nadzieję, że poleje późnym wieczorem.
Będzie również jakiś kiermasz ogrodniczy, może się co ustrzeli?

Dziś, dzięki podpowiedzi Bogusi z zacienionej ustrzeliłam montankę - malusia, ale mam nadzieję, że rosnąć będzie. Już nawet jeden kwiatek ma.

Sadzenie w tygodniu.

No to zobaczymy jak będą nam rosły...nieduże ale jaka cena taka roślinka

Basiu, Skoro ma być z tego 5 do 8 metrów, musi najpierw w korzenie iść. Za życzenia dziękuję! Sprawozdawać będziemy późno albo w poniedziałek.

Miłego spotkania, wpadnę na fotki

Niech montanka rośnie do nieba Haniu. Na sprawozdanie też się zapisuje a może jaki wierszyk zmontuję?

Bardzo sie Haniu ciesze ze kupilas montanke bo wiem ze ja chcialas Nie wiem jakie rosliny sa sprzedawane w tych sklepach, czy byly dobrze traktowane...ale z calego serca Ci zycze aby Twoja montanka rosla do samego nieba
Wysylalam do Polski juz kilkakrotnie montany, rosna w roznych miastach i wsiach i wszystkie zyja, i dalej bede sie upierac ze to silne clematisy. U nas rosna w gorach, pomiedzy skalami, na glinie, na wietrze i zimnie gorskim, na ostrym slonku...I zyja. Nie wiem gdzie jest haczyk ze czasami komus padna. Mysle jednak ze to slabsza sadzonka po prostu. I juz napewno wiem ze nie lubia kwasnej ziemi. Mam takiego delikwenta, posadzonego przy rh, posadzilam go tam aby pial sie po amanogawie...W porownaniu do innych jest slabszy, sporo slabszy ale...zyje i za moment bedzie kwitl.
Wiec moze tylko troche szczescia potrzeba?...Czego Ci Haniu serdecznie zycze w przygodzie z montanka

Kasiu, za życzenia na temat "potwora" górskiego dziękuję! Myślę, że on już czuje te wszystkie dobre myśli, które do niego płyną.

Zbyszku, coś trzeba będzie uwiecznić, no bo jak to? Szewc bez butów?

Jolu, i wszystkie dziewczynki z dobrymi życzeniami, dziękuję, myślę, że podróż będzie udana, a spotkanie znakomite!

wsapanialego spotkania jutro
fajnie, ze masz montane czekamy na pierwsze kwiatki wiec.

Haniu slicznie dziekuje za nazwe, chodzi o przywrotnika alpejskiego, no ale piekny jest Bede go u siebie szukac , mus miec