Gobasiu, i jedno i drugie warto mieć, roboty tyle co i z pozostałymi roślinami, a efekt jest! Szukaj azalii pontyjskiej, i innych wielkokwiatowych, a z Rh to właśnie ten CW i z grupy Fińśkiej i naszej Królewskiej. Wytrzymują duże mrozy. Azalia pontyjska i jesienią pięknie wygląda.
Mam dwa krzewy obok siebie, kwitnienie podobne, różnica tygodniowa, a wybarwienie jesienią różne!

Haniu...oglądam Twój ogródeczek i nie mogę się nadziwić...wszystko wcześniej kwitnie.Pozdrawiam.

bogumila napisał(a)

Haniu, oglądam Twój ogródeczek i nie mogę się nadziwić, wszystko wcześniej kwitnie. Pozdrawiam.

Wcześniej od Ciebie? Chyba nie bardzo. Rh, mamy w tym samym stadium, dalię już masz kwitnącą, a niektórych roślin nie mam wcale, więc i porównać nie sposób.

Wystarczyło tydzień słońca, i gdybym nie była akurat częściej w ogrodzie niektórych kwiatków nie zdążyłabym zobaczyć.

A do gruntu dopiero wysadziłam lwie paszcze i cynie, dalie dopiero łby wystawiają,
aksamitki dopiero wysadzam.
Sama wiesz jak to jest jak się jest sporadycznie w ogródku, o jednym myślisz, o drugim zapomnisz!

hanka_andrus napisał(a)

Gobasiu, i jedno i drugie warto mieć, roboty tyle co i z pozostałymi roślinami, a efekt jest! Szukaj azalii pontyjskiej, i innych wielkokwiatowych, a z Rh to właśnie ten CW i z grupy Fińśkiej i naszej Królewskiej. Wytrzymują duże mrozy. Azalia pontyjska i jesienią pięknie wygląda.
Mam dwa krzewy obok siebie, kwitnienie podobne, różnica tygodniowa, a wybarwienie jesienią różne!

Haniu mam posadzone 2 azalie i 2 rh ale to małe krzaczki i efekt słaby Rh mam fioletowe nn dwie zimy poradzily sobie ....a azalie Sarina i nn , i ta nn też przebarwia liście na jesieni tak jak Twoja

Haniu na swojej stronie 164 masz biały piękny krzew-co to jest????!!!!!!!!!!!!!!
to Azalia?jak tak to jaka bym znowu nie kupiła czegoś innego

Violetko, to Rododendron Cunningham's White. Odporny długowieczny, polecam.

Witam wszystkich w deszczowe rano! Zamglenie aż po horyzont, i na nic wczorajsze tęcze - dziś jeszcze podlewanie gratisowe!



A na nowy tydzień zostawiam moją werbenkę domową.

Haniu ale okropne te chmury ...jak erupcja wulkanu

Tak się u mnie właśnie kłębią, Basiu. Wypatruję luki, żeby psa przewietrzyć!

U mnie też bardzo zimno ,pochmurno i wietrznie ...ale niebo szro-stalowe jednolite