Masz po prostu ciężką łapkę po łopacie!

Ja dziś po pracach ziemnych też łapię podwójne klawisze i muszę korektę uskuteczniać. W ogrodzie jeszcze kwitnie liliowiec, po przycięciu liści. a pysznogłówki wcale już sie nie pysznią.

to Ci niespodzianka z liliowcem
moje juz ściete idą w stan zimowego spoczynku

ide do podusi ,kolorowych Haniu

Dobranoc!

hanka_andrus napisał(a)

Patrzę i nie mogę się nadziwić
kompanię wojska można tym wyżywić.
Może Hania pismo nosem czuje
i na 3 wojnę się rychtuje?

Zbyszku,
sąsiedzi zza miedzy nispokojni coś,
może coś się zdarzyć, choćby nam na złość!
Dla wojska nie przecier w słoikach,a wUrst!
Głodne wojsko nie ujdzie ani kilku wiorst.
Dla wzmocnienia sił i zdrowia co nieco szykuję,
wszak choroby w zimie wcale nie próżnują!
W kolejce już czeka kosz jabłek z pigwowca,
będzie można dodać do czaju gotowca!
Hania jesienią wcale się nie leni,
ale przecież jeszcze chwila do jesieni!

Haniu a pysznoglowke można wysiac z nasion czy raczej dzieli się roślinki?

Basiu, Chyba można, ale ja nie próbowałam. Może w tym roku? Kwiatostany ładnie zasychają, być może są z nasionami? Spróbuję. Zazwyczaj korzystałam z sadzonek, szybszy efekt, bo z jednego patyczka na drugi rok wyrasta kilka młodych, niekoniecznie już z kwiatami, ale masę tworzy.

Forumowicze o zmroku lądują w domku, i oblegają Ogrodowisko! Net się zacina!
Miłego wieczoru zaglądającym. Ja nie mam cierpliwości!

u mnie działa nawet ok,ale dochodze w przerwach bo pastuje podłoge w kuchni hi hi