Irenko, Elu, Marysiu dziękuję, że jesteście ze mną w tej mojej radości!
Życzenia wsparcia przekażę mu osobiście!

Dzisiaj u mnie mżawkowo, święta zapowiadają i ciepłe, i słoneczne. Oby!

Gratulacje!

hanka_andrus napisał(a)

Kochani ! Postarzałam się o całe pokolenie z dniem dzisiejszym!
Właśnie urodził mi się prawnuk! No to mamy "świątecznego baranka!"
Stąd trochę zamieszania w rodzinie, i w ogóle jestem rozkojarzona!

Gratulacje dla młodej prababci Takie geny niech się rozmnażają ...bo warto

Też sobie pomyślałam, że jesteś chyba jedyną prababcią na Forum I to jaką prababcią.. połączenie tradycji z nowoczesnością. Dzieci, wnuki i prawnuki mogą być dumne

Zojeczko, Aniu dziękuję! No wiek XXI zobowiązuje. Nie można bazować tylko na przeszłości, Teraźniejszość jest ważna , ale i ona wkrótce historią będzie. A jutro, dopóki nie nadejdzie, staram się o nim nie myśleć. To dopiero powstanie, i troski o to być może nie będą moim udziałem.

Cieszę się z tego co mam, marzenia staram się realizować, i nawet chciejstwa do ogrodu kupuję, nie myśląc co z nimi będzie jutro.

Dobrze, że w naszej tradycji nie ma tego, że jak wnuki się rodzą to trzeba iść na górę Fudżi!

Zojeczko, Aniu dziękuję! No wiek XXI zobowiązuje. Nie można bazować tylko na przeszłości, Teraźniejszość jest ważna , ale i ona wkrótce historią będzie. A jutro, dopóki nie nadejdzie, staram się o nim nie myśleć. To dopiero powstanie, i troski o to być może nie będą moim udziałem.

Cieszę się z tego co mam, marzenia staram się realizować, i nawet chciejstwa do ogrodu kupuję, nie myśląc co z nimi będzie jutro.

Dobrze, że w naszej tradycji nie ma tego, że jak wnuki się rodzą to trzeba iść na górę Fudżi!

Zojeczko, Aniu dziękuję! No wiek XXI zobowiązuje. Nie można bazować tylko na przeszłości, Teraźniejszość jest ważna , ale i ona wkrótce historią będzie. A jutro, dopóki nie nadejdzie, staram się o nim nie myśleć. To dopiero powstanie, i troski o to być może nie będą moim udziałem.

Cieszę się z tego co mam, marzenia staram się realizować, i nawet chciejstwa do ogrodu kupuję, nie myśląc co z nimi będzie jutro.

Dobrze, że w naszej tradycji nie ma tego, że jak wnuki się rodzą to trzeba iść na górę Fudżi!

U tej Hani to się dzieje
ja z zazdrości oszaleje
choćby nawet i w sto koni
nikt jej chyba nie dogoni

Nowy wątek razem z wiosną
jej krokusy w oczach rosną
jakby tego było mało
od ranników pojaśniało

Ona zawsze tu przoduje ,
coś nowego wciąż szykuje
teraz z boćkiem zagadała
i prababcią już zostalła .

Ha, ha,ha! Basieńko! Dziękuję serdecznie! Super wierszyk!

Kwiatuchami Tobie podziękuję!

Prababcie taka młoda i juz pra? Niech się wnusio chowa zdrowo i Ty w szczególności!!!!

Serdeczne gratulacje składam Haniu. Dużo zdrowia dla rodziców, wnusia i dla prababci. O górze Fudżi nie ma co myśleć. Miłych spotkań rodzinnych na święta.