Witaj Irenko. Porządki u Ciebie pełna parą idą do przodu. Ale czytam, że choruje córka z rodzina. Obyś tylko nie zaraziła się, bo potem powikłania mogą być. Czytam o miksturze na odporność, ale możesz mi napisać, czy czosnki to całe 4 główki mają być? I zalać to wszystko 2 litrami wody, czy inną ilością? Piszesz, że coś Cię bierze, jakieś dreszcze, może dzisiaj już lepiej?
A co do ogrodu, czyściutko już u Ciebie w większości zakątków. Masz rączki zaczarowane, gdzie patyka nie wsadzisz, nawet tak od niechcenia, to roślinki zaraz się przyjmują i rosną pięknie. U mnie nawet patyki hortensji nie chciały puścić korzonków. Wszystkie zgniły. A magnolia Susan piękny ma pokrój, szkoda jej obcinać, ale jak trzeba, to trzeba, skoro za szeroka. Bodziszek Rozanne wysoki u Ciebie, nawet nie wiedziałam, że on taki wysoki rośnie. Chciałam kupić, ale szybko znika ze sklepów internetowych, nie wiem gdzie go znajdę.
Pozdrawiam, Irenko i zdrowia jeszcze raz życzę Twojej rodzinie.
ps.A czołówka dobra rzecz, już nie raz korzystałam z niej w ogrodzie