PEPPERMINT
Agnieszko bardzo dziękuję za pomoc, teraz już zapamiętam

zapomniałam powąchać, ale zrobię to dziś

ZBYSIU
dziękuję, tak zaczynam się czuć

to nie drzewiasta lecz bylinowa
ANABUKO1
Uwielbiam tę pnącą, za bezproblemowość, coroczne kwitnienie i głównie zapach

GORANA
Aniu dziękuję i chyba pierwszy raz muszę się zgodzic z tym, ze mam rękę do roślin;
z ułamanych i wetkniętych patyków idą klony japońskie Garnet, aż serducho się cieszy

2 róże z patyków niebawem zakwitną, no z różami łatwiej, ale klon

na tapecie ta piwonia, jest bez wątpienia wyjątkowa
idąc do domu stale ją mijam i dochodzę do hortensji pnącej i odurza mnie jej zapach