Irenko, sporo miałam do nadrobienia, ale za to ile nowości zobaczyłam! Skąd Ty bierzesz energię? Greckie klimaty bardzo mi się podobają. W dojrzałym ogrodzie znalazłaś miejsce na kolejny zakątek. Podoba mi się, że jest u Was kilka takich miejsc, w których można przysiąść i podumać...
Irenko, to len czerwony, jednoroczny.
Z wielką przyjemnością wszystko skrzętnie przeczytałam. O kąciku motylkowym, o wyprawie do Izy i całą relację. Jestem zachwycona kącikiem. I podziwiam Twoją energię. A wiesz, jak się zdziwiłam, jak przeczytałam, że Ty nie masz głębokiego cienia? Ale dzisiaj to tej Twojej życiowej energii by mi się sporo przydało...