Fajnie będzie z tymi klonami. Ja to czekam na twoją pergolę - bardzo jestem jej ciekawa. A pomysł na eM - cudny. Wyobrażam sobie jego minę na zakupach - bezcenna ))
Jola a tak co do klonów - może podpowiesz. Szukam klona takiego z mniejszych - 5-8 metrów maks. o ciemnych listkach teraz a na jesieni przebarwiającego się na intensywny czerwony. Chciałabym go posadzić za płotem aby przełamać tą jednostajną zieleń dzikich grusz i czeremchy. Na razie wplotłam tam wiąz Wredei a jest jeszcze miejsce na coś innego dosyć sporego. Tak zerkałam na odmianę Crimson Sentry ale nie jestem pewna czy to najlepszy wybór. Trochę mnie martwią te opisy chorób klonów...
Kasiu, u mnie piwonie to trochę taki eksperyment. Dostałam sadzonki od Tess więc próbują rosnąć. Kilka w tym roku dokupiłam ale jeszcze noe kwitną Sama jestem ciekawa jak im będzie u mnie