Popatrzyłam na ostatnie kwiaty i klonika, ale szerokie kadry z ogrodu to
już mnie mile zaskoczyły, a miskant memory centralnie gwiazdorzy

Jolu ogród dojrzewa, wydoroślał są piękne rabaty...pamiętam jak trzymaliśmy
kciuki za przyszły trawnik tuż po wysianiu

jolanka napisał(a)

Trochę ostatnich w tym roku kwiatów:

Jolu ,

Cudowne kwiatki
Teraz takich fotek jak na lekarstwo

Jolu ale Twój ogród już się pięknie rozrósł, miskanty wyglądają zachwycająco i te anemony .

dobrze ze i ja w tym roku kupilam 3 memory chyba najbardziej mi sie podobają ich pioropusze

Cześć Jolu, gdzieś się schowała, że Cię nie widać?
Pozwoliłam sobie skopiować Twoje zdjęcia z karmnikiem dla dzięciołów i sikorek - ten z wydrążonymi otworami na słoninę i smalec . Ponieważ widuję w okolicy mojego ogrodu i słyszę dzięcioły, postanowiłam im zimę ułatwić.
Czy Ty już zaczęłaś karmić swoje ptaszorki?

jolanka napisał(a)

Bardzo wolno dzisiaj wgrywają się zdjęcia. Może uda mi się jeszcze trochę pokazać.
Dla Małgosi miscant Memory

Bardzo dziekuje za dedykacje i za fotki
Z tego co czytam to nie tylko ja jestem fanką tego miskanta - cudny był juz w sierpniu jak go ogladałysmy na żywo a teraz wciąz zdobi ten kąt ogrodu, bezsprzecznie wart zakupu
Skąd go masz Jolanko ?

Wielka ta Memory u mnie pierwszy rok cz ją okrywasz ???????/

Fotka którą można powtarzać setki razy i się nie znudzi. Te i powyższe z tego wpisu przekopiowalam tylko jedna.

Jolu aby w tym roku zdrówko dopisało. Szczęście i wszystkie inne dobra płynęły do ciebie strumienie - życzę z serca.

Pozdrawiam

Witaj Jolu w Nowym Roku, wszystkiego najlepszego życzę!
Ogród wcale nie wygląda na młody, wręcz przeciwnie. Miskanty masz wyjątkowo dorodne. Podziwiałam zawilce, to moje ulubione kwiaty. Mam ich sporo w ogrodzie, mimo, że warunki im nie sprzyjają. Zawsze na zimę robię im kopczyki, to pozwala im przetrwać zimę. A najbardziej odporne są anemone tomentosa, np. Robustissima. Są jasnoróżowe. Im chyba nawet kopczyki niepotrzebne i gorsze warunki glebowe znoszą.

Kochane dziewczyny

Baaardzo, bardzo dziękuję za miłe wpisy, życzenia.... buziaki wielkie dla Was wszystkich





Odpowiem tym razem zbiorowo bo zbyt długo mnie nie było i sens odpowiedzi sie mocno zdezaktualizował Przepraszam.

Memory nie okrywam, rośnie wspaniale, dosyć szybko przybiera na wadze i wzroście. Jestem mu za to bardzo wdzięczna bo musi zająć jeszcze jedno miejsce na innej rabacie o koleżankowych obiecanych rabatach nie wspomnę
Kupowałam go albo w Daglezji albo w ZP, nie pamiętam niestety

Tak się jakoś u mnie trochę pokręciły różne zdrowotne ścieżki, że musiałam w ostatnich miesiącach zajmować się sobą więc O. i ogród zeszły na dalszy plan. Myślę, że jakoś zaczyna się wszystko prostować, jak mówi moja mama "po japońsku" czyli "jakotako" i będę mogła więcej i pokazywać, i podgadywać, i planować, i zmieniać... oj, tych "i" to chciała bym nazbierać jeszcze więcej

W ogrodzie zamiast śniegu, mrozu dalej zielono i hmm... wiosennie Trochę się martwię bo część roślin nawet nie myśli spać snem zimowym tylko dalej rośnie





To są naprawdę styczniowe zdjęcia.