Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z uśmiechem

Helen 21:18, 18 paź 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8330
jolanka napisał(a)

Jola, mogę Cię zapytać co to za odmiana klona (1 i 2 zdjęcie)?

GalgAsia jak mnie tu znajdzie, to mnie chyba zruga, że drążę temat
____________________
Helen - Hortensjowo
jolanka 19:50, 27 paź 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
Przepraszam, że nie odpowiadałam na bieżąco. Może od teraz będzie trochę lepiej z czasem i z komputerem. Postaram sie w każdym razie mocno ponadrabiać zaległości

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Świetny pomysł na zresetowanie głowy. Czekam na zdjęcia.

Haniu, resetownie głowy bylo super. Warto czasami oderwać się od tej naszej "normalności" i po prostu pojechać przed siebie.
Zdjęć troszkę robiłam ale telefonem. Na pewno pokażę nowe miscanty, które baaardzo mi się podobały ale trochę to jeszcze potrwa, bo muszę posprawdzać nazwy (pisałam na jakichś karteluszkach więc o pomyłkę nietrudno)

Tamaryszek napisał(a)
Przy takiej pogodzie spacer po ogrodzie państwa Majów na pewno był cudowny. Byłam tam niedawno na święcie traw, wróciłam zachwycona.
A słyszałaś jakie ilości książek Tokarczuk zniknęły z księgarń? Może nam średnia czytelnictwa wzrośnie.

Trafiłam na ostatni moment przed ścięciem kłosów więc widoki były bajeczne. Łaziłam tą ścieżką pomiędzy trawami, które schodziły mi się nad głową i słuchałam niesamowitego szumu, szelestu... Aż szkoda było wychodzić
Kupiłam 3 miscanty, szkoda, że nie te, które sobie upatrzyłam - nie ma ich jeszcze w sprzedaży

Haha, masz rację, jak nagroda to od razu średnia rośnie. Jak my jednak pragniemy tego sukcesu, od razu to "MY", nie "ONI"
Może takie chwile sprawią, że więcej osób będzie sięgało po książki, może też i innych autorów, oby.

mrokasia napisał(a)
Jak to ktoś Wam wyciął trochę drzew??? Rozumiem, że działka nieogrodzona i ktoś wszedł i wyciął???
Fajny dzień miałaś.

A no normalnie, wyciął sobie trochę Pewnie na rozpałkę bo do czego by sie przydały?
Tamta działka nie jest ogrodzona, za dużo tego a ponieważ rzadko tam jeździmy więc.... hmm, tubylcy traktują to jak swoje
Do tego znaleźliśmy także wnyki na sarny wrrrr
Nie powiem co bym takiemu urwała
waldek727 napisał(a)


,,Nawet gatunki, które w ogrodzie dobrze znoszą zimę, posadzone w pojemnikach w niewielkiej bryle ziemi zagrożone są przemarzaniem korzeni i pędów. Często też, szczególnie gdy stoją pod dachem, gdzie nie pada deszcz ani śnieg, usychają, bo pozbawione są wody, a gwałtowniejsze niż w ogrodzie podmuchy wiatru zwiększają parowanie wody z liści. Najdotkliwiej odczuwają to rośliny zimozielone (np. iglaki, ostrokrzewy, różaneczniki), ale cierpią również i te zrzucające liście na zimę."

To dosłowny cytat z poradnika wydanego w 1978 roku pt ,,Cztery pory roku w ogrodzie".
Wszystko zależy od tego jaka będzie zima. Bardzo często po wyjęciu nowo zakupionej niepozornej roślinki z doniczki okazuje się, że 90% jej zawartości, to ubite i poskręcane korzenie z odrobiną torfu. Jak taka roślina uwięziona w pojemniku będzie w stanie przetrzymać warunki zimowe ?

Bardzo dziękuję Waldku za tę informację
Rozmawiałam w szkółce z P.Majem i za jego radą, to co kupiłam teraz zadołowałam z doniczką na zimę. Robię tak już drugi rok i wszystko mi pięknie przetrwało.
Masz rację, nie możemy przewidzieć jaka będzie zima. Zawsze tez sprawdzam, co sadzonka ma w doniczce
ElzbietaFranka napisał(a)
Jola piękne te trawki co kupiłaś sprawdzałam.
Waldek ma rację wyciągnij z donicy i zadoluj. Sądząc Rosi musiałam doniczki ciąć korzenie po wrastane w dziury od spodu. Odkryj liśćmi i przezimuja.
Też tak zrobię.

Też mi się podobają
Elu, już odpowiedziałam Waldkowi. Zadołowałam z doniczkami za radą właścicieli szkółki. Będe trzymała kciuki aby przezimowaly
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 20:21, 27 paź 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
Margarete napisał(a)
Nie nadrobię zaległości całkowicie bo nie mam czasu ostatnio na forum ale przejrzałam obrazki i pocmokałam z zachwytem nad kolorami klonów u ciebie
Na pewno w Daglezji było cudnie w tych jesiennych kolorach i w słońcu. Ja w ubiegłym roku byłam tam na początku października i wróciłam zauroczona
Czekam na twoje foty i wrażenia.
Buziaki !

Małgosiu, a ja wspominam naszą wspólną wizytę w Rykach
Zdjęcia pokażę na pewno ale chyba nie dzisiaj, po dłuższej przerwie siadłam do komputera i dopiero powoli wszystko zgrywam.
Klony wyglądały w ogrodzie zjawiskowo, chociaż to młode sadzoni ale juz mam przedsmak tego, mam nadzieję, co zafundują mi za kilka lat
Dzisiaj już prawie nie mają liści
Margarete napisał(a)
A jeszcze poproszę o formę aktualna twoich miskantów memoris

Zaraz trochę pokażę
April napisał(a)
Jolcia, fajną wycieczkę miałaś Ja podobnie jak Tamaryszek, byłam na święcie traw. Niestety minęłyśmy się o jeden dzień Droga fatalna ale jak już skończą to będzie bajecznie szybko i łatwo dojechać.
Prawda jak tam cudnie? Świetny pomysł z tą ścieżką na tyłach rabat, między miskantami.
Ja już miskantów nie kupowałam, brak miejsca na słońcu. Zazdroszczę że mogłaś coś tak ciekawego kupić. Niesamowicie wiele jest odmian, trudno niemal wybrać co by się chciało

Masz rację, ta droga to koszmar. Na pewno kiedys będzie super ale do tego czasu nikt mnie nie namówi do jazdy przez ten most. Wolę nadrobić kilometrów ale jeeechać
Ta ścieżka wśród miscantów jest niesamowita. My mieliśmy to szczęście, że byliśmy sami. Mogliśmy buszować, dotykać, słuchać szumu. Nawet jedliśmy sobie drugie śniadanie na tej ławeczce przy wejściu gapiąc się na całą kolekcję
Jolu, kocham miscanty. Cieszę się, że jeszcze mam gdzie sadzić EM zaproponował, żeby sadzić je przed ogrodzeniem... kolejne miejsce

Zana napisał(a)
Jola, dołuj trawy bez strachu, raczej. U mnie dołowane w zakupowych doniczkach zimowały już miskanty, rozplenica, molinie. Nigdy nic się złego nie stało.

Ja tak robię od dwóch lat, dobrze jest

Pszczelarnia napisał(a)
2 najpiękniejsze klony wg mnie posadziłaś! Ja kocham jeszcze 'Princeton Gold' i jestem zauroczona 'Brilantiissimum' i 'Leopoldii'.




Dziękuję Ewo Tez tak myślę
Hmm... nie mam tyle miejsca Leopoldi nie znam, zaraz sprawdzę

Helen napisał(a)

Jola, mogę Cię zapytać co to za odmiana klona (1 i 2 zdjęcie)?

GalgAsia jak mnie tu znajdzie, to mnie chyba zruga, że drążę temat

Ten na 1 i 2 zdjęciu to Katsura ")
Oj tam, oj tam, niech ruga,
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 20:31, 27 paź 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
Zdjęcia ogrodu już trochę nieaktualne. Dwa tygodnie temu jeszcze wszystko cieszyło oczy, teraz już nie ma większości liści.


____________________
jolanka ogród z uśmiechem
galgAsia 20:39, 27 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
jolanka napisał(a)
Ten na 1 i 2 zdjęciu to Katsura ")
Oj tam, oj tam, niech ruga,

Oj tam, oj tam, klon to klon, sztuka się liczy Za co tu rugać...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
jolanka 20:41, 27 paź 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 20:52, 27 paź 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
Bardzo wolno dzisiaj wgrywają się zdjęcia. Może uda mi się jeszcze trochę pokazać.
Dla Małgosi miscant Memory


____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 20:58, 27 paź 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
Inne miscanty też pięknie teraz wyglądaja:


____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 21:04, 27 paź 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 21:13, 27 paź 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474


Moja Parocja. Tylko dlaczego przebarwia się na żółto a nie jak u innych na czerwono?

____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies