jolanka
19:33, 27 sty 2020
Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16456
Jutro wracam po zwolnieniu do pracy. Normalnie mi się nie chce
Skoro lepiej się czuje to mogłabym coś zrobić albo w domu albo w ogrodzie Wyszłam dzisiaj na pół godziny po tygodniowym leżingu łóżkowym i wniosek mam taki:
Przyroda głupia nie jest.
Mimo wysokich jak na tę porę temperatur większość roślin śpi albo przynajmniej udaje
Na niektórych drzewach są nabrzmiałe pąki ale nieznacznie. Tulipany udało mi się zobaczyć - sztuk kilka a posadziłam pewnie ze 150.
Miscanty hmmm niektóre są zielone od dołu, stipa też. Niektóre byliny też się już ruszyły i to mnie martwi.
Cóż, cierpliwości teraz potrzeba
Skoro lepiej się czuje to mogłabym coś zrobić albo w domu albo w ogrodzie Wyszłam dzisiaj na pół godziny po tygodniowym leżingu łóżkowym i wniosek mam taki:
Przyroda głupia nie jest.
Mimo wysokich jak na tę porę temperatur większość roślin śpi albo przynajmniej udaje
Na niektórych drzewach są nabrzmiałe pąki ale nieznacznie. Tulipany udało mi się zobaczyć - sztuk kilka a posadziłam pewnie ze 150.
Miscanty hmmm niektóre są zielone od dołu, stipa też. Niektóre byliny też się już ruszyły i to mnie martwi.
Cóż, cierpliwości teraz potrzeba
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka ogród z uśmiechem