Ja zwariuję z tymi różami. Też chcę kupić i niby miałam zestaw wybrany ale tyyyyle mi się podoba że zgłupieć można. Louis Odier też bym chciała bo strasznie kwiaty mi się podobają i jeszcze do tego pachnie. Ale planowałam też Artemis kupić który wielkościowo są identyczne.
No i teraz jestem w czarnej Doopie.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Aniu/Makao ja kawałek zimy w różach przesiedziałam i też od nadmiaru tego co mi się podoba zgłupiałam. Dobrze, że się opamiętałam na razie i nie zamówiłam dziesiąt sztuk, bo miejsce to jeszcze nie gotowe. A zestawianie ich ze sobą to już dla mnie wyższa szkoła jazdy!
Ja juz głupieję. Siedze od rana i oglądam te, o których pisała mi Madzenka - Gospel mi sie podoba. i rzeczywiście pod New Dawn byłby fajny. Muszę jeszcze umieścić Elfe i Casanove, o Cinderelli nie wspomnę
ten biały przy burgundzie to nie mój Nie przycięłam zdjęcia ups. ja też nie lubię takich duzych kontrastów. Ta jasnoliliowa to Mainzer Fastanacht. Z Elfe jeszcze latam Może z lewej strony świerka Inversa, zrobilo mi się tam miejsce, bo kalina Mariesi zmarzła Posadziłam tak ciemny powojnik, razem chyba byloby dobrze ?
Williamek w takim razie sie przeprowadzi Podoba mi się Gospel pod New Dawn. Te inne też fajne ale duże, mogę razem sie nie polubić
Może zamienię Goethe z Mainzer Fastanacht bo gdyby była Gospel, to za dużo byloby dołem tych ciemnych Jeszcze nie widzialam Nostalgii - zaraz zobaczę i jeszcze raz przerysuję wszystko. Buziaczki piękne