Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Ogród z uśmiechem

ren133 12:54, 13 lis 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
jolanka napisał(a)
Dereń kousa i ...takie tam...



I co tutaj masz za połączenie?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 12:55, 13 lis 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
jolanka napisał(a)
Krzewuszka Wings of fire i turzyca palmowa



I cóż to za pięknośc, ta gęsta kosodrzewinka?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
sylwia_slomc... 17:08, 13 lis 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85990
Kasya napisał(a)


Musza się upaść przed zimą
Ale wystarczy zamienić słonecznik na gotowa mieszanke i apetyty osłabną

U mnie nie osłabły i choć wolą domowe jedzonko to sklepowe też wymiatają do cna
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 17:11, 13 lis 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85990
jolanka napisał(a)
Kasia, Gosia - niby wiem, ze powinny sobie jeszcze same szukać jedzenia ale.... fajnie jest obserwować ptaki tak troszkę bliżej niz w lesie W tym przypadku jestem egoistką.
A poza tym trudno mi wytrzymac jak pukaja do okna albo drą się na tarasie. Dzisiaj dałam tylko rano, nie dosypywalam później.

Ja daję na razie co dwa dni sypkie , ale ze smalczykiem mają stale, a czyszczą do ostatniej okruszynki
a w ogóle to tylko raz dziennie napełniam na razie i to tak tylko po trochę nie po brzegi
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
zawitka 17:02, 14 lis 2017


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205
Dawno u Ciebie nie byłam chorowałam trochę wpadałam do siebie i odpisywałam .Nic mi się nie chciało a serce latało po klacie jak głupie .chyba już się nieco pozbirałam i trza nadrobić zaległości.Robisz piękne zdjęcia to raz -----nie doczytałam co to za aparat bo mi przyjdzie kupić nowy ????/ Rabatki i kolory masz ekstra grujrcznik miała swoje 15 cie minut nie pięć .Przy okazji dowiedziałam się że mam turzycę palmową .Twoja jest większa ile ją masz ,czy też Ci się pokłada????Pozdrawiam jesiennie też pytam o te gęste piękności???
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Kindzia 10:53, 15 lis 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Jesteś zadowolona z turzycy palmowej? Zostawiłam tylko jedną i to jako zapchajdziurę zupełnie z tyłu, za słupem, ale jej pokładanie, a właściwie leżenie wieczne doprowadza mnie do wścieklizny...masz jakiś sposób żeby była sztywna?
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kasya 10:57, 15 lis 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43927
Kindzia napisał(a)
Jesteś zadowolona z turzycy palmowej? Zostawiłam tylko jedną i to jako zapchajdziurę zupełnie z tyłu, za słupem, ale jej pokładanie, a właściwie leżenie wieczne doprowadza mnie do wścieklizny...masz jakiś sposób żeby była sztywna?


hmmm...a u mnie sie nie kladzie za bardzo, stanowi taki "zielony murek" przed miskantami
wczesną wiosną scinam krotko bo wczesnie staruje
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
zawitka 08:45, 16 lis 2017


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205
Dlatego się nie kładzie bo ten murek ją podtrzymuje a zajrzałaś pod nią pewnie lezy jak i moja
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Kasya 10:19, 17 lis 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43927
minąl tydzien i ani jednego zdjecia no...
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
jolanka 20:49, 25 lis 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Oj, mam zaległości forumowe
Zaraz odpowiem, przepraszam za opóźnienie ale znowu mnie cos dopadło. Drugi tydzień leże w wyrku, najpierw gardło potem zapalenie krtani a teraz to nie wiem czy nie oskrzela. Chyba siadla mi odporność bo cos ostatnio za często mnie cos dopada.
Cebule czosnkow zdążyłam posadzić do doniczek ale stoją pod domem, nie wiem kiedy je upchne do ziemi O sprzataniu w ogrodzie mowy nie ma. Trudno, może śnieg przykryje?
Wiele roślin zadolowalam przed chorobą "na chwilke" i całe szczęście, poczekają do wiosny.
Dzisiaj postaram się za chwile odpowiedzieć na posty ale pozagladam do Was później.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies