tulucy napisał(a)

Moje ciągle coś skubią z drzew i grządek... Póki co chyba źle nie mają... Chociaż worek słonecznika już na nie czeka jakby co

No niby tak, ale troszkę juz można pomoc Cale wiaderko ziaren zostało mi z wiosny wiec sypię po trochu

anabuko1 napisał(a)

Fajne widoki ptasich gości.
Ale chyba jeszcze za wcześnie na dokarmianie.
Nauczycie, i tylko po gotowe będą zlatywać.A jeszcze tyle dobrego w przyrodzie mają

Juz one same się nauczyły, pukaja, krzyczą wiec serce nie sługa

Pogoda znowu nieciekawa. Planowalam posadzić cebule czosnków, nie udało się

Za to przesadzilam katalpe Nana. Ona jest bardzo jako szczepionka i miała być mała. Wg zapewnień w szkółce miała mieć do 1 metra szerokości. W tym roku ten metr to były same nowe przyrosty, mimo tego, ze ja mocno przycielam Zasłoniła skutecznie hortensje, próbowała zdusić jodłę Compacte. EM nie dawał jej wyciąć ale w końcu odpuscil.
Rośnie u mne 1,5 roku a mapę korzeniowa miała na 80 cm szerokości. Ważyła okropnie dużo wiec o pomoc musieliśmy poprosić sąsiada.
Jest w nowym miejscu i tam niczego nie zasloni Końcówkę operacji zrobiliśmy w deszczu Wrrr

Gratuluję ruszenia catalpy tym bardziej, że bardzo na sercu leżała Ci jej niedobrana miejscówka. Gdzie ją przesadziłaś?

ja tez jestem ciekawa gdzie

Gosiek33 napisał(a)

Gratuluję ruszenia catalpy tym bardziej, że bardzo na sercu leżała Ci jej niedobrana miejscówka. Gdzie ją przesadziłaś?

Gosiu, przesadzona w miejsce gdzie byla ta duża, wycięta brzoza na działce. Tak bardziej z przodu tego miejsca. Nie mam jeszcze zrobionych zdjęć

Kasya napisał(a)

ja tez jestem ciekawa gdzie

Juz odpowiedziałam wyżej.

Gratuluję udanej akcji "katalpa".Pamiętam jak na nią narzekałaś .

jolanka napisał(a)

Juz one same się nauczyły, pukaja, krzyczą wiec serce nie sługa

No jak krzyczą-to się nie dziwię, że otwierasz drzwi

jolanka napisał(a)

Dereń kousa i ...takie tam...

Joluś a pokazałabyś tego derenia z dalszej perspektywy? Zadowolona jesteś z niego? Będziesz prowadziła na wielopniowe?