Dorotko, następnego dnia pokazałam dzieciom zdjęcia z wycieczki. Wszystkie stwierdziły, że to była najfajniejsza wycieczka. Na pytanie, co im się podobało najbardziej - odpowiedziały, że piknik. Niewiele im potrzeba jeszcze
Następnego dnia zaczepiła mnie mama jednego chłopca i mówi, że synek cały czas opowiada o wycieczce i pobycie w ogrodzie i że na wycieczce zrobił 120 zdjęć
A żeby nie było, to najpierw zwiedzaliśmy zamek, katedrę i krypty. I przewodnik świetnie opowiadał.