Aniu, nooo brakowało kilku osób i Was, ale nie zawsze się da wszystko zgrać. Za to masz do mnie zaproszenie, jak tylko będziesz miała ochotę na niedzielną czy sobotnią wycieczkę. Nr telefonu masz.
Przy okazji do lasu na grzybki albo jagody można wyskoczyć
I będzie okazja pogadać sobie na spokojnie, ogródek obejść, coś ukopać ...
Taki Topsin wczoraj rozrobiłam i popryskałam pysznogłówki. Chyba plamki na dwóch różach też dziś opryskam. Jakieś dwie wrażliwe panny mi się trafiły
Na oblężeniu Malborka kiedyś byłam. Fajne widowisko. Tym razem jednak będzie u mnie gość przez kilka dni i chyba woli odpocząć sobie w ciszy
Iwonko, nie zamartwiaj się naszymi słowami To, że ogród wydawał nam się większy na zdjęciach, to przecież nie krytyka. Ogród bardzo mi się podoba Masz takie przemyślane rabatki z pięknymi kompozycjami Masz pięknie i chętnie przyjadę znowu podziwiać I mam dla Ciebie propozycję - jak będziesz jechała do Zbyszka, to niech on zostawi Ciebie u mnie na cały dzień - pojedźmy po szkółkach, a potem Cię odwiozę do Zbyszka Co Ty na to?
Jeszcze z Twojego ogrodu - takie szczególiki,które bardzo mi się podobały
Beatko, elaborat napisałaś, bardzo lubię Cię czytać
Ja tak skrótami piszę, a ty tak ładnie, jak moja koleżanka polonistka. Nic, tylko słuchać lub czytać
Beatko, jesteś nasza i tego już nic nie zmieni.
Dzięki Ewie jakoś powstała grupa pomorska i tylko liczyć, by od czasu do czasu chciało nam się razem spotkać. Zobacz, tak na żywo w ogrodzie dostałąm kilka rad:
Ewa bacowa podpowiedziała mi, by z przodu dosadzić po całości Vanilki, a przed nimi rozchodnik zostawić. I w ten sposób wątpliwości, co z moją przednią rabatą rozwiane.
Mirka pokazała, jak prowadzić pomidorki.
Krzysiu poinstruował, jak zrobić niwaki.
Ewa i Jola zrobiły fajne zdjęcia i dzięki temu miałam inne spojrzenie na ogród.
Ty świetnie opowiadasz i jesteś duszą towarzystwa.
Grzesiu przyznał się, ze pomaga Ewie w ogrodzie. Wczoraj kosił trawę, a mają tego sporo, bo sam trawnik chyba większy, niż moja cała działka A i dowiedziałam się, jak blanszować fasolkę do mrożenia
Z Marka jest fajny mąż i wspiera Mirkę we wszystkim. Widać, ze tworzą zgraną parę
Twoja córcia weszła w towarzystwo i nawet jej się podobało.
Zbyszek sam odkrył wieczorem to, co powiedziała Ewa, by dosadzić hortensje i już wiem, ze kupimy większe, aby szybko dogoniły te wypasione Vanilki
A moi chłopcy bardzo mi pomagali nakryć do stołu i potem posprzątać.
Beatko, może było coś jeszcze,co ci ukopać w doniczki? Bo zapomniałam o kilku roślinkach... Więc pisz mi, jakbyś co chciała.
Co do dzieci, namnożyło mi się ich trochę swojego czasu. Dwóch chłopaków poznałaś. Poza tym mam starszego syna (25 lat), córcię (22 lata) Razem czwórka
Ciurkadełko proste w wykonaniu, wystarczy skrzynka do zaprawy i pompka. Możesz położyć kratkę, siatkę na to, kamyczki i będzie zakryte ciurkadełko, co da przyjemny plusk wody. U mnie zwierzaki wodę piją z tego, wiec nie zakrywam, tylko czasami przelewam, by była świeża. https://pl.pinterest.com/pin/529876712385602149/
Basiu, jak tylko będziesz miała ochotę, zapraszam do mnie. Na pewno sie spotkamy
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/120/1203859/original.JPG
To zestawienie, to żółte miniaturowe berberysy podsadzone żurawką. W zeszłym roku sadziłam malutkie sadzonki żurawek, teraz tak pięknie się rozrosły, bardzo lubię tą odmianę
Tych zawilców potrzebowałam, nawet chciałam internetowo zamawiać, ale były na miejscu, wiec ku mojej radości kupiliśmy. Ja sobie robię embargo an roślinki, bo są inne potrzeby, ale czasami dla poprawienia humoru pozwalamy sobie na szaleństwa. ja w szkółkach, ostatnio się dziwie, ze Zbyszek się w to włącza , a moja druga połowa lubi wszelkiego rodzaju narzędzia i śrubek, śrubokrętów, wkrętarek nigdy nie ma za mało tylko go Obi puścić
Ewa, u ciebie wszystko wyższe niż u mnie, wiec muszę się przekonać, jak u mnie pokaże kwiatki. Ciekawa jestem, czy ona w tym roku zakwitnie, czy dopiero za rok?
Do kolan, to tak 50 cm, a róże w opisach mają mieć 70 -100 cm...
Zobaczymy
Ps. Przesadziłam te jeżówki pod dom. Nawet się nie zorientowały. Udało mi się wykopać z wielką bryłą korzeniową. Dobrze, że upałów nie ma, bo bym musiała czekać z kopaniem
Teraz muszę wymyślić, co dać dla rozjaśnienia pomiędzy nie. Na razie posadziłam stipę
Żeby można było przesadzać, kopać i się nie lenić na leżaczku
Będzie ciepełko, jak już zrobimy wszystko. Czyli w tym roku już chyba nie
Fajnie, ze już Kasia jesteś
edit: Ale dziś godzinkę poleniłam się na tarasie. Słoneczko przygrzewało
Przy obecnej technice aparatem można manipulować
Przybliżać, skracać perspektywę lub ją wydłużać. To normalne
Fajnie Ania, ze czasem masz czas tu przybiec Buziak