Dziękuję w imieniu wszystkich
Dziewczyny też przywiozły smakołyki. Fajnie, ze na takie spotkanie dojechali też panowie. Było miło i baaaaaardzo fajnie. Szkoda, ze krótko, bo ode mnie daleko mieli wszyscy do domu
Halinko, sporo roślinek przywiozła Mirka. Cały bagażnik. Ja dostałam hortensje ogrodowe, co kwitną co roku. I zostałam posiadaczką kolekcji skrętników, podobnie, jak inne dziewczyny
Dziś już w sypialni na oknie stoją. Dwa razy budziłam się w nocy i sprawdzałam, czy dalej kwitną
Jolu, dzięki
Fajnie się w realu spotkać. Ze wszystkimi widziałam się już wcześniej, nie było już tremy, jak za pierwszym razem. Jeszcze mi się buzia śmieje do gości, jak pomyślę o wczorajszym spotkaniu
Tylko wszyscy twierdzili, ze mieli inne wyobrażenie o moim ogródku. Na fotkach wygląda większy, ale ja to zawsze mówiłam i nikt nie chciał wierzyć
Elu, nawozimy 3 razy w sezonie: wiosną, latem i jesienią, ale jesienią bez azotu, nawozami jesiennymi. Czyli w twoim przypadku możesz dwa razy nawieźć. Najlepszy byłby biohumus do igaków
Ewuniu, bardzo fajne ujęcia zrobiłaś, bardzo mi się podoba twoje spojrzenie Dziękuję I za to, ze byliście Tylko teraz, jak opowiadamy z dziećmi o was, to muszę dodawać, o którą panią Ewę chodzi, bo byłyście dwie Ewy
A teraz jeszcze z dziś:
Ponieważ dostałam hortensje, a one lubią kwaśną ziemię, pojechaliśmy dziś po ziemię do szkółki we Franku.
Zamiast ziemi kupiliśmy:
cudnie pachnące floksy. Ja wybrałam różowe:
Sweet Summer "Rose Ditomfra"
Zbyszek fioletowe z jasnym środkiem:
Sweet Summer "Purple Bicolour"
Do tego 6 zawilców japońskich kwitnących na różowo: