MirellaB napisał(a)

Iwonka było spotkanie u Ciebie, a ja nic nie wiedziałam

Mirelko, chyba ostatnio byłaś troszkę zajęta. Ogłaszałam spotkanie miesiąc temu na wątku. Niestety, dziewczyny z okolicy nie wszystkie mogły być...

Ale jak będziesz niedaleko mnie, zawsze serdecznie zapraszam
Chyba ostatnio pytałaś się u kogoś o Fojutowo. To już naprawdę do mnie rzut beretem

Iwonko, dzisiaj jeszcze byliśmy w rozjazdach, dopiero teraz spokojnie mogę usiąść przed komputerem i podziękować Tobie i mężowi za wspaniałe przyjęcie. Obfitość jedzenia prawie jak na weselu
Dziękuję za firletkę i przymiotno, będą cieszyć za rok
Iwonko, Twój ogród zdecydowanie zyskuje w realu, masz przepięknie zadbane rośliny, soczystą trawkę i cudowne wypasione warzywa których szczerze zazdroszczę Takich buraczków wielgaśnych to nie widziałam nawet w sklepie Aż zaczęłam się sama zastanawiać gdzie by to u mnie wcisnąć warzywnik
Skrętniki podlewaj nawozem do kwitnących rozcieńczonym 2 krotnie a nawet bardziej.Ja swoje podlewam deszczówką z nawozami.

Przystawiłam floksa do pysznogłówki Łukasza. Pasuje kolorem

Ewa, tylko na tych dwóch floksach od Łukiego zaczyna się pojawiać mączniak. Topsin?
Czy może coś innego?
Musze Łukasza się zapytać. To chyba ostatnie deszcze tak zrobiły ...

Lecę ugotować jeszcze obiadki Zbyszkowi na ten tydzień. Resztę odpiszę potem z telefonu

Iwk4 napisał(a)

Mirelko, chyba ostatnio byłaś troszkę zajęta. Ogłaszałam spotkanie miesiąc temu na wątku. Niestety, dziewczyny z okolicy nie wszystkie mogły być...

Ale jak będziesz niedaleko mnie, zawsze serdecznie zapraszam
Chyba ostatnio pytałaś się u kogoś o Fojutowo. To już naprawdę do mnie rzut beretem

Fojutowo to Terenia mi polecała kompleks basenów. Może się wybierzemy

Iwonka do Rosarium jadę na różany weekend

Super spotkanie mieliście. Zdjęcia Joku i Ewy 777 pokazują Twój ogród jakoś całkiem inaczej. Niby te same miejsca, ale oko kadru inne.

Super zakupy zrobiłaś, floksy bardzo mi się podobają i przy tej pysznogłówce fajnie wyglądają.

Iwona, starałam się kadrować, ale nie do końca się udało . Z przymiotna bardzo się cieszę, kupiłam nasiona chcąc posiać ale nasiona do dzisiaj leżą w szufladzie. Zrobię niebieski dywanik. Za firletkę dziękuję, miałam już kiedyś,ale jakoś szybko mi znikła.

PS! Wstąpiłam do Franka w drodze powrotnej, udało mi się wyjść z pustymi rękami

Jolu, ja właśnie we Franku zrobiłam zakupy
Teraz biorę ograniczoną kwotę pieniędzy.
Ale za róże zapłaciłam już kartą

Ale fajne spotkanie mieliscie, żałuję że nie mogłam przyjechać, no ale....
Zdjęcia fajne, tylko szkoda że tak mało )
Świetne zakupy, kolory floksów takie niespotykane, tez bym się im nie oparła

Iwonko bardzo szkoda, że nie mogłam z Wami być. W sobotę e-M wrócił z trasy, Gosia z Pawłem dojechała do nas szczęśliwie choć podziębieni( taka pogoda).
Foto relacja super. Krzyś świetnie formuje, dla mnie jest mistrzem. Co najważniejsze, że w ostatnich dniach pogoda wreszcie dopisuje.

Odnośnie mączniaka jak kupiłam Topsin M 500 SC z Target. Na opakowaniu też pisze na mączniaka i szarą pleśń.
Macham z Krzyżakowa. W ten wekend Oblężenie Malborka jeśli ktoś będzie oblegał, zapraszam na koffe do skanynawii bez zbędnych formalności