Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II

Ogródek Iwony II

bacowa 07:47, 29 wrz 2017


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
Iwonka, Memory już ci rozkwitł na dobre. Byś pokazała
Iwk4 07:51, 29 wrz 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Cyknę mu po pracy fotki
____________________
Ogródek Iwony II
ElzbietaFranka 08:39, 29 wrz 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Iwona caly przeglad posadzonych traw jaet na moim watku na str 207 i nastepne jak chcesz to zobacz.

A odpowiedz na str 239. Jeszcze ew zrobie szkic ale mysle, ze jak zobaczysz to ci wystarczy.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 09:04, 29 wrz 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Masz tez piekny ogrod. Kazdy ma inny bo taki sobie wymyslil, sadzi i przesadza i mysli co by tu zmienic bo gdzies cos widzial pieknego.
Ja po kazdych cichych odwiedzinach ogrodow na forum przez pol nocy mysle jak to skopiowac u mnie, potem wlacza mi sie w mozgu hamulec a kto to bedzie obrabial te wszystkie zmiany.

Wiec coraz czesciej rezygnuje z przebudowy. Zmieniam tylko tam gdzie rosliny slabo rosna.

Dalam sie podpuscic na wiosne byl szal na kupowanie roslin przez internet na forum. Tez kupowalam w nadmiarze i rosliny slabo rosna bo przychodzilo takie byle co a pozniej za miesiac w tej samej cenie w szkolkach o wiele ladniejsze rosliny mozna bylo kupic.

Takie moje rozmyslania na temat chciejstwa.
Np. Rabata Bacowej z rozchodnikami, hortami i trzcinnikami tez bym chciala przeniesc nawet mam miejsce, ale takicH efektow moglabym sie spodziewac za 3 4 lata to dla mnie za długo jestem niecierpliwa wiec daje sobie spokoj.
Zawsze moge zawitac Do Bacowe i poogladac.

Tez masz sporo ciekawostek w nasadzeniach. Wczesniej tez zagladalam.

Pozdrawiam.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Iwk4 20:44, 29 wrz 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
bacowa napisał(a)
Iwonka, Memory już ci rozkwitł na dobre. Byś pokazała

Cyknęłam fotki. Było trochę słońca i ładnie kłoski się w słoneczku mieniły, tylko jakoś nie udało mi się tego uchwycić, nie miałam dobrej perspektywy. Ciągle miałam w kadrze domy
Memory jak na młodziaka ładnie się rozrósł



____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 21:01, 29 wrz 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
ElzbietaFranka napisał(a)
Masz tez piekny ogrod. Kazdy ma inny bo taki sobie wymyslil, sadzi i przesadza i mysli co by tu zmienic bo gdzies cos widzial pieknego.
Ja po kazdych cichych odwiedzinach ogrodow na forum przez pol nocy mysle jak to skopiowac u mnie, potem wlacza mi sie w mozgu hamulec a kto to bedzie obrabial te wszystkie zmiany.

Wiec coraz czesciej rezygnuje z przebudowy. Zmieniam tylko tam gdzie rosliny slabo rosna.

Elu, masz rację. Przychodzi taki moment, ze czujemy się spełnieni w ogrodzie, zachwycamy się tym, co mają inni, ale nasz ogród też nam się podoba. U mnie na dodatek pojawiłą się świadomość ograniczonego miejsca. Jeśli coś chcę ruszyć, to działa to, jak domino. I musiałabym sporo poprzesadzać. Widziałam twoje trawy, rabata śliczna, marzy mi się taka, ale miejsca brak... Nawet sobie wymyśliłam, ze za kocimiętką mam trochę miejsca na 3 kwitnące trawy. I poszłam do pracy, marząc o trawach w ogrodzie. Jak wróciłam, przestałam marzyć, bo zdarzyło się coś, co sprawiło, że od teraz już nie mam tego miejsca. Ale o tym napiszę za chwilę

ElzbietaFranka napisał(a)
Dalam sie podpuscic na wiosne byl szal na kupowanie roslin przez internet na forum. Tez kupowalam w nadmiarze i rosliny slabo rosna bo przychodzilo takie byle co a pozniej za miesiac w tej samej cenie w szkolkach o wiele ladniejsze rosliny mozna bylo kupic.

Takie moje rozmyślania na temat chciejstwa.

Ja rok temu zamówiłam trawy przez internet. Też były mniejsze, niż stacjonarnie kupowane ... ale ładnie ukorzenione, co sprawiło, że szybko nabrały masy.

W tym roku kupowałam z bardziej sprawdzonego źródła. Czasami nie mamy wyjścia, nie wszystko jest dostępne stacjonarnie. Dziś chciałam, by M będąc w mieście wjechał do szkółki i kupił mi jednego ML, bo brakuje mi na rabacie. Liczyłam na wyprzedaże jesienne, a były straszne ceny. Dzwonił i ostatecznie nie kazałam kupić. Wiosną, jak moje ruszą, podzielę, a jak nie ... zamówię tam, gdzie w tym roku. Przyszły piękne ML i Gracilimusy

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 21:43, 29 wrz 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Czasami rano trudno przewidzieć, co będziemy robić po południu.
Czasami nam się wydaje, że na chciejstwa nie mamy już miejsca,
czasami nam się wydaje, że już nie chcemy więcej róż w ogrodzie.
I jedna niewielka pomyłka zmienia wszystko.
Tak było dzisiaj.
Zbyszek jechał do miasta, miał wejść do szkółki po jednego miskanta. Wszedł do trzech, by gorliwie spełnić moją prośbę. Były za drogie, nie kupił. Ale przy okazji zakupił dla znajomej róże. Montany. Takie miały być. Miało być 5 sztuk, na wszelki wypadek kupił 6. Przy okazji białego Clematisa, bo o takich rozmawialiśmy. Clematis dla mnie, róże dla znajomej. Zadowolony wrócił do domu.
Raptem uświadomił sobie, ze kupił nie Montany, tylko Bonicę. Sztuk 6!!!
Różnica niewielka, ha, ha. Zamiast czerwonych róż dla znajomej, stałam się posiadaczką 6 krzaczków Bonici Nawet Zbyszek odszukał telefon do szkółki, pan nawet stwierdził, że może je wymienić, ale ponowny wyjazd do szkółki nie miał wielkiego sensu. Kiedy wróciłam po pracy do domu, czekała mnie niespodzianka
Piłam kawę na tarasie i śmiałam się z tej pomyłki

Owszem, marzyłam kiedyś o szpalerze, tylko miejsca brak.
Pół godziny chodziłam po ogrodzie i analizowałam, co zrobić z krzewami?
Tolerują półcień, cięte nisko można prowadzić na żywopłot, tyle sprawdziłam. Mam jedną już dwa lata, kwiaty drobne, za to cały krzaczek obsypany nimi. W tym roku miała przerwę w kwitnieniu przez deszcze, ale rok temu prawie nieprzerwanie kwitła do jesieni.

Tak właściwie, to chodziliśmy w trójkę i palnowaliśmy, co wykopać, by stworzyć szpaler różany?
Zbyszek zaproponował wykopać moje kulki i posadzić róże
O te!

Zgodzilibyście się? Bo ja nie !!!
Młody zaproponował wykopać lawendę, ale Zbyszek się nie zgodził
Ja myślałam o tej rabacie, ale wydaje mi się ona skończona, nie chcę tu już za bardzo mieszać, czekam na efekt w przyszłym roku, zakładałam rabatę w tym sezonie Jedyne, co bym dosadziła, to jeżówki, ale nie jestem pewna. Być może to, co słabo kwitło w tym roku przez deszcze, w przyszłym roku wystarczy


____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 21:48, 29 wrz 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
W końcu dokonałam kilka zmian:
Przesadziłam 4 Anabell, powstał szpaler z 8 sztuk, potem kocimiętka, jedną musiałam przesadzić, przesadziłam też moją dwuletnią Bonicę i dosadziłam 6 pozostałych. Zakopczykowałam je, a mojej przesadzonej obcięłam kwiaty, aby się nie musiała wysilać, tylko by zadbała o system korzeniowy
Tutaj w trakcie prac.

Potem było już ciemno, więc tylko wszystko podlałam, a jutro muszę rano wygrabić wszystko, bo dziś zabrakło mi dnia
Wszystkie róże zrobią jedną plamę kolorystyczną na końcu ogrodu.
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 22:02, 29 wrz 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Pokazywałam, że zdjęliśmy pergolę przy tarasie, a właściwie Zbyszek zdjął.

Widok od strony ulicy. Róże przysłaniają trochę widok. Kiedyś podrosną też hortensje przy ogrodzeniu

Wszyscy orzekli, ze ma zostać bez pergoli.
Wprawdzie nie było ogłoszonego głosowania, ale i tak ono się odbyło
Tymczasem ... dwa dni temu była taka sytuacja u mnie:

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 22:02, 29 wrz 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
W trakcie prac:


I zrobione:


____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies