jolanka
19:59, 08 sty 2018
Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Leżąc i chorując miałam wreszcie czas na oglądanie. Nic nie pisalam ale spokojnie podpatrywałam co też udalo Ci się zrobic przez te kilka lat. Muszę przyznać, że zazdroszczę Ci Iwonko niesamowitej energii. I jeszcze jednej rzeczy: zdecydowania i pewości, że podjęta decyzja jest dla Ciebie dobra. U mnie jak na razie często jest tak, że nie jestem pewna swoich decyzji i czekam jak pomyslowy Dobromir aż spadnie mi na glowę olsnienie
I czekam.

____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka ogród z uśmiechem