Po przekwitnięciu orlików poczekałem aż zawiążą się nasiona. Jesienią rozsiałam je w okolicach roślin matecznych.....no i ciekawa jestem co będzie.

Iwk4 napisał(a)

Mirko, tak. Są tam orliki. Dwie sadzonki i jakby się przyjrzeć bliżej, każda inna.
Kiedyś dostałam je od dobrej duszyczki na O
Chciałabym, by się wysiały, ale jakoś nie zauważyłam siewek. Może zbyt mocno czyściłam rabatę...

Na pewno zrobiłaś za dobry porządek

Ja odkąd wchodzę w rabaty gdzieś raz na 3 miesiące mam tyyle siewek, że nie nadążam ich rozsadzać, rozdawać i wyrzucać Zwłaszcza orlików! Także... nie plew tyle

Zasiedziałam się dzisiaj u Ciebie ciekawe wspominki i opisy, piękne zdjęcia...
Widziałam też podusie, śliczne rękodzieło.
Najbardziej utkwiły mi w pamięci czerwone/malinowe róże z czosnkami główkowatymi. Energetyczne połączenie.
Hitem zaś dla mnie są pergole wzdłuż płotu.
Pozdrawiam

Oj, tyle gości, a ja w sprawdzianach ślęczę. Semestr się zbliża.
Dziś już nie dam rady odpisać.
Edytki pomysł fajny. Jak znajdę czas, zabiorę się za plan...
Pozdrawiam wszystkich, buziaki na dobranoc.

U nas już ferie będą od soboty... Dziwnie tak, taka krótka ta końcówka dzieci nie mogły się odnaleźć...

Iwonko, przyszłam się przywitać po przerwie. Piękna retrospekcja. Szczególnie rabata w czerwieniach wpadła mi w oko. I pomyśleć, że na stworzenie takiego Ogrodu wystarczyły Tobie trzy lata Super! Szczerze gratuluję, bo zdaję sobie sprawę (zresztą trochę przez te lata podglądałam, ile pracy Was to kosztowało

Iwonka z prawdziwą przyjemnością obejrzałam podsumowanie.Wiem,że ogród kochacie oboje i podziwiam ogrodowy zapał Zbyszka.Mój Janek robi typowo męskie rzeczy w ogrodzie co do kwiatów to wie co to są róże reszta to po prostu kwiaty
Pozdrawiam i mam nadzieję,że w tym roku już uda nam się spotkać.

Też tak macie?
Brrrr... Zimno. W domu 17 stopni i piec nie chce się rozbijać. Na zewnątrz -7. Zima przyszła.

U mnie nieco cieplej , było -2 st. W domu nieco zimniej bo jednak wietrzysko daje się we znaki. Śniegu chyba podobnie mam jak u ciebie.

Do nas też zima przyszła, sypie od trzech godzin.