I u nas tak... A ma jeszcze dosypać... Fajnie, dzieci mają ferie akurat

Troszkę dosypało. Teraz jest puch, jaki lubię.

Ale w niedzielę nie bylo tak fajnie. Gdy zaczęło mrozić, przestraszylam się. Dorwalam się do kompostu i posypałam róże, zawilce i ML. Hortensje ogrodowe tez dostały kopczyki. Po 40 wiaderkach tłumaczyłam sobie, ze biegam po ogrodzie dla zdrowia.
Dzdzownice w kompoście nadal pracują. Część pewnie zmarła, bo nie wszystkie udało mi się przebrać.
Roślinki więc zabezpieczone. I przykryte puchem.

Też mialam zamiar w sobotę kopczyki zrobić i na zamiarze się skończyło. Mam nadzieję że róże sobie poradzą bo więcej jak -7 u nas nie było . Teraz mam sporą ściółkę ze śniegu i nadzieję że nic nie przemarznie.

Edit : śliczną mamy teraz zimę, dzisiaj słonko świeciło i zaraz mi się lepiej zrobiło na duszy

Dziś kolejny śnieg, więc te fotki nieaktualne...

Wszystko pod śniegiem obecnie - te fotki sprzed dwóch dni, teraz wszystko pokryte pierzynką. ID już nie widać, lawendy też

Musiałam odszuflować ścieżki, śniegu na rabatach tak 40 cm. Hortensje ogrodowe dziś już przykryte w całości i cieszę się. Nie pamiętam, ale chyba 3 lata temu było podobnie
Dzieciaki szaleją, na sanki się umawiają po szkole, wreszcie wiedzą, co to są mokre rękawiczki, przemoczone buty, a ja od dwóch dni noszę czapkę. Czy ja kiedyś nosiłam czapkę? Nie pamiętam...
Tych bukszpanów dziś już nie widać. Niestety za późno przyszłam z pracy, by zaktualizować zdjęcia.

Najlepsze są zwierzaki. Pies biega po śniegu i topią mu się łapy, a kot nie wie, o co chodzi Ten mniejszy woli siedzieć w domu. Wyszedł na próg, dotknął śniegu i schował się do domu

Fotka dla Ewy -
w tym zakątku rosną dwa buki. 1 i 2. Mam plan, by wysadzić jedną trawę - trzcinnik krótkowłosy i w miejscu 3 posadzić trzeciego buka Dawyck Purple. Do kompletu. Tylko bliżej przodu tej rabaty, aby potem na tuje nie wchodził...

Tutaj u Danusi jest Dawyck Gold, niestety nie mogę szybko znaleźć innej fotki - tu jest bez liści w trakcie rewolucji rabaty, ale widać wielkość. I jest wąski.
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/48/486770/original.JPG

bacowa napisał(a)

Też mialam zamiar w sobotę kopczyki zrobić i na zamiarze się skończyło. Mam nadzieję że róże sobie poradzą bo więcej jak -7 u nas nie było . Teraz mam sporą ściółkę ze śniegu i nadzieję że nic nie przemarznie.

Jeśli masz tyle śniegu, co ja, a chyba masz, to roślinki są bezpieczne.
Fajnie jest. Dziś szuflowałam i cieszyłam się, że można na zewnątrz coś porobić. Młodego zwerbowałam, to na dwie łopaty było szybciej.

jacie to ty masz aż tyle śniegu

Dominika11 napisał(a)

jacie to ty masz aż tyle śniegu

Domi, dziś więcej. Jest cudownie
Oby do jutra się utrzymał. Najładniej wygląda na gałązkach. Bukszpany mają czapeczki

mogę sobie tylko wyobrazić jak twój ogród przepięknie wygląda

Domi, niestety, przez środek kołderki przebiega wjazd i dziś M wraca, więc musieliśmy popsuć kołderkę i zrobić dojście do garażu... Ot, życie. A tam, gdzie nieruszone, faktycznie pięknie. Tylko jak brnąć w tym śniegu, by zrobić kilka fotek? Może jutro z okna zrobię