To Twój m powinien niektórym korepetycji udzielać, z trawnikologii

Iwonko, szalejesz kobieto Zmiany super, a eMa to mogłabyś albo wypożyczać albo w ramki oprawić

Fajnie wyszło to powiększenie rabat. Wszystko spójnie i wygląda jakby rosło tam od zawsze

Świetnie wyszło Iwonko podziwiam Cię nieustannie ... jeszcze co najmniej trzy nagrody bym Ci wręczyła ... mnie coś siły opadają podlewanie też mnie wykończyło w tym roku tym bardziej, że wszystko ręcznie bo nie mam automatycznego. Są już plany tulipanowe?

Super miejsce przy bramie-naprawdę świetny kształt i ładnie 'wprowadza' do ogrodu. I rabaty kosztem słabego trawnika to tez dobry strzał.
Pięknie.
Trzcinnik krótki faktycznie każde czekać na swoje kwiaty. Ale i tak go lubię bardzo. Z rozchodnikami mu do twarzy

Powiększone rabaty fajnie wyszły Maż pewnie chce mniej do koszenia hihihi... oczywiście żartuję Wiem, że on pracowity chłopak
Ślicznie macie Iwonko, pozdrawiam

Iwonka, super że maż Cię wspiera w pomysłach Wciąż pracujesz, jak nie remoncik w domu to teraz na podwórku Wyszło mega pięknie.

Nieustannie pracujecie efekty super

Nowych rabat nigdy za wiele, mąż ma bardzo dobre pomysły, będzie gdzie sadzić.
Rabaty jak zawsze prezentują się obłędnie, tarasy i placyki zachęcają do wypoczynku i kontemplacji widokami.
Muszę w następnym sezonie wysiać cynie, te różowe będą idealne do mojego warzywnika.

Iwk4 napisał(a)

Gosiu, jak podlewam, to 3 godziny. W weekend podlewamy we dwoje, a w tygodniu stawiam polewaczkę z jednej strony, ja z drugiej. Tylko wtedy część roślin poparzona... Nie dogodzę.

Zadowolona jesteś z Bonkrety?

Iwono Bonkreta to taka zwykła gruszka. Smakuje jak stare dziczki.
Tylko ze względu na zapylanie Konferencji ją kupiła.
Jej smak uwielbiam.