Karola - moja morwa jest o połowę mniejsza od Twojej i tez bedzie czarna.

Ale jakie ma juz owoce dojrzewajace! Jest szczepiona, placzaca -jak moja? Pokazesz cala przy okazji?
A jak trawki - zapomnialam spytac - te z nasionek, cos wyroslo??

pozdrowka!

Trawki coś się nie mogą pozbierać - chyba za dobrą ziemię im dałam, a trzeba było je w piach. Na razie daję im szansę.

A morwie jutro zrobię zdjęcie.

Cos obrzydliwego zjada moje skalne czosnki - Co to takiego ?!!!

Ileż robactwa żyje na tym świecie, a ja nawet promila pewnie nie znam.

Fuj! Nie wiem, ale okropne brr...
zajrze jutro!
pozdrawiam
k.

o! u Ciebie też jest patyczkowy płotek : ) ale ładnie wszystko kwitnie, aż miło patrzeć, pozdrawiam

Tak mam płotek upleciony niezbyt porządnie, ale jak na razie zdaje egzamin - następnym razem bardziej się postaram.

Elu czy te róże to nowy nabytek?? Bo kwitną ślicznie o tej porze roku no ale u Was cieplej i wszystko szybciej
Ps. widzimy się w sobotę?

Przemku te białe różyczki są z tamtego roku- fajnie przezimowały, a o nie bałam się najbardziej bo to miniaturki. Żółte kupiłam w tym roku na miejsce tych, które niestety nie przetrwały zimy.