Z tymi cisami z gołym korzeniem sprawa nie jest taka oczywista

2 lata temu w marcu kupiłem 200 szt. może 2,3-letnich cisów , które pan szkółkarz wykopał i przed moim przyjazdem przełożył do doniczek wraz z podłożem w którym rosły w szkółce (podłoże takie, że miałem ochotę pakować je sobie w usta - apetyczne i pachnące itp

) Zrobiłem z nich obwódki; trochę to trwało, bo jednocześnie wziąłem od niego bukszpany, a tych było jeszcze więcej.
Żaden egzemplarz nie wypadł, na dodatek wszystkie sporo urosły w roku posadzenia, a w drugim roku przyrosty (20-40cm) były większe od wysokości rośliny z początku sezonu. Aktualnie tej siły wzrostu tak nie widać, bo mocno je tnę i zagęszczam, ale tak fajnych cisków jeszcze nie miałem. W poprzednich latach kupowałem raczej duże egzemplarze i one u mnie rosną o wiele wolniej, niektóre potrzebowały kilku lat żeby jako tako się rozruszać.
____________________
Robię
ogród.
Zaprawdę powiadam wam: uprawiajcie poletka wasze.
I zwalczajcie ekoszajbę.