Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z rzeźbą

Zana 20:36, 31 paź 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
inka74 napisał(a)
W sumie jak przesadzać róże to teraz byłoby lepiej. Lub wczesną wiosną. Ha, tylko gdzie? Na nową rabatę przed domkiem czy tam bliżej dołu z kompostem... Czy ogólnie out za płot.

Swoją drogą to ciekawe, jak różnie ta sama odmiana, ba nawet z tego samego "miotu" sadzonki się w różnych warunkach i ogrodach zachowuje. Eis u mnie to jedna z ładniejszych róż. Kwitnie ładnie, może nie super extra obficie ale kilkanaście kwiatów ma, nie przypala jej. Przez cały sezon zdrowa, teraz dopiero na koniec plamistość złapała. Aż drugą sadzonkę kupiłam. A u was, hmmm...


Na razie odkładam decyzję do przyszłego roku. Ten sezon zamknięty, woda wyłączona, finito. Wstępny plan na rabatę po kompostowym dole już mam i nijak mi tam róże nie pasują, chociaż chciałabym, oj chciała... No przydałyby się przy Lady. A przed domem wzdłuż ścieżki być nie mogą bo mi z anabelkami nie konweniują


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 20:42, 31 paź 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
KasiaBawaria napisał(a)
Moja Christiana tez duza. Dorasta jesienia do 1,80cm. Ale zdrowa jest i ladna. To jedna z odporniejszych roz.Stawiam na brak swiatla u ciebie.


W ubiegłym roku wypuściła mi takie baty. W tym ciut niższe, też za wielka bestia jest. Zdrowa i owszem. Ładna tudzież. Ale słabo u mnie kwitnie. Zgadzam się, musi mieć za mało słońca.

Jesienna bergenia z chwaścikiem

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 20:56, 31 paź 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
anka_ napisał(a)
Anula co to za paproć po lewej?



Aniu, to narecznica mocna Pinderi. W sezonie całkowicie zasłania ją rosnąca przed nią hosta Ivory Coast. Paproć w tym sezonie odżyła, dostała tam linię nawadniającą i widać, że to jej posłużyło. Rośnie pod okapem więc żadne deszcze do niej nie dochodziły. Czasami podlewaliśmy te tyły, ale to było za mało.


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 21:01, 31 paź 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Myślę, Anulka, że my warunków na róże po prostu nie mamy Ja też musiałam z nich w większości zrezygnować, marnie kwitły. U mnie jedynie sprawdziła się Artemis i MW, choc ta krótko kwiaty trzymała. A Artemis kwitnie cały czas do tej pory. Reszta bardzo słabo. One jednak kochają słońce i glinę, a u nas cień i piach


Ba, ja tam akurat przy tarasie zrobiłam porządną rozróbę zanim róże posadziłam. Ale jak widać nie dogodziłam im. W pierwszym roku to były młodziaczki, więc trudno było oczekiwać szału, w drugim roku kwitły ładnie, ale teraz widzę zjazd w dół. Jednak za mało słońca.


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 21:04, 31 paź 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
deszczowymaj napisał(a)
Anulka,achhh te Twoje zdjęcia zawsze cudowne ..


..aaaa i teraz właśnie widzę,że na Twojej czyli mojej zgapionej od Ciebie oczywiście rabacie brakuje paproci ale raczej nie popełnię pełnego plagiatu bo miejsca mi brak


Znajdziesz dla paproci inne miejsce.


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 21:12, 31 paź 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Anda napisał(a)
Ślicznie masz. Opadłe liście mi się bardzo podobają, są bardzo malownicze. Poza tym to fajny materiał na przykrycie rabat. Mi zawsze go za mało.


To fakt, nie można odmówić malowniczości, klimatu pewnej nostalgii w liściowej kołderce. Szkoda, że ich sprzątanie nie ma w sobie krzty malowniczości, szczególnie wiosną z rabat. Ale dębowe to świetny materiał na okrycie, tyle że mam tego materiału zdecydowanie w nadmiarze. Co roku zbieramy ok. 40 worów liści dębowych, klęska urodzaju normalnie.

Róż też żałuję, no ale cóż, na siłę męczyć się nawzajem chyba nie będziemy.

Magnolia "urodziła" ma takie cś


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 21:16, 31 paź 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Kasia_CS napisał(a)


Aż sobie nawet wygooglałam, bo wielkość jak dla mnie zachęcająca ale lubi więcej wilgoci niż planuję jej zapewnić pod okapem drzew, więc odpuszczam temat ale przebarwienia baardzo ładne

Jak zawsze można na Ciebie liczyć z porcją zjawiskowych zdjęć


Ależ Kasiu, na tych zdjęciach przecież nic szczególnego, takie tam pstryki. Jesień jeszcze mało u mnie spektakularna.

Koraliki ostrokrzewu


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 21:19, 31 paź 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
mrokasia napisał(a)
Fortegile miałam w ręku w ogrodniczym chyba ze 3 razy i za każdym razem odstawiałam bo nie miałam na nią pomysłu a dołować nie chciałam. A teraz trochę żałuję...


Za mną fothergille "chodzą" już od jakiegoś czasu. A ta się trafiła taka kompaktowa i cudnie przebarwiona, więc capnęłam. Na razie zadołowana, ale miejsce ma zaplanowane, wiosną będzie "udomowiona"

Borówki amerykańskie to też jesienne gwiazdy


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 21:27, 31 paź 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Pszczelarnia napisał(a)
Ta hakone nie zimowała Ci jeszcze w tej donicy, prawda?

Zastanawiam się jak ona mogłaby zimować w donicy.


Tak, to będzie ich pierwsza zima w donicach. Ufam, że będzie dobrze. U mojej sąsiadki przezimowały w małych donicach.



____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 21:30, 31 paź 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
effka napisał(a)
Aniu, kolejny raz obejrzałam Twoje foty i za każdym razem nie wiem co napisać... Bajkowo, aromatycznie, ehhh


Ależ Ewuś, no przecież to nic szczególnego. Jak oglądam zmrożone fotki z waszych ogrodów no to to jest na co popatrzeć.


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies