Ania/Makao mam nadzieję, że nie będziesz żałowała

. Strong Anabelki też warto mieć.
Asia jak nie ma życia to ryzyk fizyk (czy jakoś tam tak

), przesadzaj.
Kasia no, nie podjęłam już tematu dźwięku bzyku ćmy, bo opamiętałam się, że jednak praca ku chwale koncernu wzywa. Jednakowoż nie omieszkam zwrócić uwagi na ten bzyk w naturze
Ania/Anbu te w dziwnym kolorze Caribbean Green mam pierwszy rok i jak na razie stoją sztywno. Green Jewel zawsze stoją sztywno. Te małe różowe mam drugi rok, w ubiegłym roku rosły w strasznym ścisku, ale chyba nic złego się z nimi nie działo. Mam jeszcze Secret Affair (takie różowe pomponiaste na awatarkowej przy białych hortensjach) i tamte chyba będą się trochę rozwalały. O białych też Ci na razie nic nie powiem, bo nie pamiętam ich z zeszłego roku, nędzne były, dopiero teraz się rozrosły. Jak na razie stoją.