Zana
20:02, 02 wrz 2016
Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Pszczółko no cóż brakuje u mnie niestety panoramy na góry z morską cudną zatoką u ich stóp. A poza tym może być
Też uwielbiam poranną kawę w ciszy na moim tarasie, mimo nieco innych widoków
Jolanka a żebyś wiedziała, że robota czeka. Znowu będzie kopanko, wywożenie piachu itp. Tej jesieni nie kupuję już żadnych roślin, skupiam się na ryciu coby wiosną sadzić, sadzić, sadzić


Agatko chwaściory mnie nie martwią, zawezmę się i wytępię. Martwi mnie padnięty perukowiec, chyba nie do uratowania
. No, ale cóż takie życie ogrodnika, na przemian radości i smutki.


Jolanka a żebyś wiedziała, że robota czeka. Znowu będzie kopanko, wywożenie piachu itp. Tej jesieni nie kupuję już żadnych roślin, skupiam się na ryciu coby wiosną sadzić, sadzić, sadzić



Agatko chwaściory mnie nie martwią, zawezmę się i wytępię. Martwi mnie padnięty perukowiec, chyba nie do uratowania

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Anula, Ogród z rzeźbą